Witaj, Czcigodny Przybyszu!

Wygląda na to, że jesteś tu nowy. Jeśli naprawdę jesteś tym zainteresowany, kliknij w te przyciski!

In this Discussion

Powered by Vanilla
  • Koledzy, jaką polecilibyście wkładkę do butów jako zamiennik oryginalnej z assault bootsów? Oryginalna jest fajna, ale tylko do spokojnego łażenia na niezbyt długich dystansach. W górach, gdy szedłem szybkim tempem, mocno odparzyłem sobie stopy.
    Buty jako takie, pomijając wkładkę, sprawiły się rewelacyjnie. :)
  • Brałbym żelową, jakiegoś Iron Mana czy coś. Assaulty to raczej ciężki bucior starego typu więc przyda się dobra amortyzacja. No i nie ubije się tak szybko jak piankowe.
  • Ojjjjjjjjjjjjjjjj byś mógł się zdziwić, w józefach mało łaziłeś, a z  Ironami to tez nie do końca, bo jest ich kilka rodzajów, Kresie idź pan do Lida i kup żelową jak radzi Mac. Para ok 15zł kosztuje  dadzą radę nie warto w tym wypadku przepłacać, a dadzą spokojnie radę, mi dały radę w skoczkach ;)
  • Czyli nie bawić się żadne specjalistyczne wkładki do butów górskich, tak radzicie? 
    Na józefy się jeszcze załapałem jako harcerz na początku lat '90. W porównaniu do nich assaulty to superwygodne tenisówki. ;)
  • Dadzą radę spokojnie tańsze do normalnego chodzenia, są dobrej jakości i za nie wielkie pieniążki, można by się pokusić o wkładki trekingowe, no ale czasem nie warto tworzyć sobie wyższych kosztów, jako można je zredukować z podobnym efektem. 
  • Ok, dzięki :)
  • Ja mam wkładki Ironmana jedne, w Decathlonie kupione. Ciężko mi się w nich chodzi. Całe żelowe, a są... za twarde! W sumie ich nie używam jako tako. Nie wiem, może one są stricte do biegania, że działają przy mocniejszych uderzeniach pięty w podłoże, natomiast przy chodzeniu / trekkingu / łażeniu po górach są zasadniczo nie zbyt komfortowe.
  • koledzy, jakie polecacie buty wojskowe na zimę, na duże mrozy??
  • Walonki ;)

    A tak serio, to z butów stricte wojskowych nie kojarzy mi się aktualnie nic godnego polecenia. Jak dla mnie najlepiej coś z wyściółką materiałową w środku, w każdym razie nie z podszewką ze skóry (jak zawilgotnieje od potu, to się robi potem bardzo zimna - przeżyłem do kiedyś w Bundeswehrach i nie zamierzam powtarzać).

    Może coś z membraną, np. 928/MON (albo Kupczaki). Devil ma, pewnie zimą chodził, może się wypowie - chociaż wiadomo, że podstawą tutaj będzie dobra skarpeta.

    Ja od kiedy się przerzuciłem na trzewiki Hanzela ocieplone Thinsulatem od środka, to już w wojskowych zimą nie łażę - mowa o mieście :)
    Z drugiej strony po górach chodzę w innych Hanzelach, nieocieplanych, ale z wyściółką z siateczki "airnet". Zimowe skarpety na wełnie merino i chodziło się przy -25 stopniach, dało radę :)
  • w Biedronce sa wkładki żelowe za 9.90 z coolmaxem ;)
  • Z butami, to różnie popatrz za bośniakami powinny zdac egzamin, mam mony chodzę w nich sporadycznie, zimą dla mnie one mają pewną wadę nawet 2-3 jak na b uty wojskowe są bardzo wąskie w palcach, jungle były podobnej szerokości, albo niebo szersze,  kiepskie mają haki kontrujące na podbiciu, ciężko dobrze zaciągnąć sznurowadła i jak dla mnie są za sztywne w cholewie, mimo, że wole masywne buty w okolicach cholewy kostki, ale te są aż  za nadto, ogólnie buty nie drogie i dobre, jak nie kupujesz kupczaków, tj polskich oryginałek.
  • a coś z batesów, haixow, bellevillów???
  • na tych butach się nie znam, tak nie raz siedząc po forach to butów haixa ma mało osób belleville to już klasyki w Polsce coraz ciężej o nie, mi szczerze nie są potrzebne buty z ceratą, skórę da się zaimpregnować w zadowalający sposób mimo, że to nie jednokrotny proces.
  • Tak jak obiecałem mała recenzja butów Kolumbijskich za 60 zł :)
    Buty są nowe i w przypadku mojej pary nie posiadają żadnych uszkodzeń, co nie oznacza ,że są wolne od wad.Jednak nie są to wady wykluczające je z użytkowania w warunkach innych niż polowe.Wymagają paru zabiegów kosmetycznych i krótkiej wizyty u szewca.
    Ale po kolei.Buty które dostałem są kontraktowymi butami Kolumbijskiej Policji ,o czym świadczy wytłoczona na górze cholewy gwiazda z napisem "Repubica de Columbia Policia Nacional" a po drugiej stronie" policia nacional contracto no ........."
    image
    image
    a same buty wyglądają tak :
    image
    image
    image
    image
    image
    image
    image
    Wykonane są z całkiem dobrej jakości skóry,bez ocieplenia wewnątrz,sznurowanie przez metalowe przelotki (bardzo dobry patent ,szybko można je ściągnąć i zasznurować),język jest wszyty niemalże do końca cholewy.Co do rozmiaru to 41 jest jak 42 (27 cm) i szerokość ponad 9 cm (mam szeroką stopę i są dla mnie w sam raz).
    A teraz wady pary którą otrzymałem:
    po pierwsze są to dwa buty z różnych par i od różnych producentów, ale nie ma różnicy w rozmiarze buty leżą tak samo na girze więc ok, ale na podeszwach są dwie różne nazwy i to już nie jest ok.
    image
    ale też nie jest to problem bo nazwy te są wypukłe więc można je usunąć.Poza tym buty nie różnią się od siebie.
    Wada nr 2 :
    W jednym z butów podeszwa nie jest do końca wycięta tj. pozostał otok nie odciętej gumy na około całego buta tak ok 0,5 do 1 mm w różnych miejscach różna grubość ( najwidoczniej wycinał ją jakiś niechluj) i muszę oddać ten but do szewca aby dokończył czyjąś robotę i ten nadmiar gumy odciął.A wygląda to tak :
    image
    image
    na tym zdjęciu widać to bardzo dobrze na czubie jest ok 1 mm za dużo gumy.Ale dla szewca to 5 minut roboty i to wszystko wyrówna.
    A na stopie buciki wyglądają następująco:
    image
    Podsumowując ,buty są wygodne ,nigdzie nie cisną ,co do walorów użytkowych to się okaże, ale powinno być ok.A co do samego zakupu tych butów za tą cenę to myślę ,że naprawdę warto ,bo spodziewałem się , że będą gorsze, ale też nie wiadomo jakie są pozostałe pary.Jak się pojawią ponownie to sami zdecydujcie.
    POZDRO :)





  • Według mnie buciki bardzo fajne - a tym że podeszwa nie jest dokładnie zeszlifowana to bym się nie przejmował
    Tak samo jest w oryginalnych Junglach US na panamie - mam takie i podeszwa także nie jest równo odlana i także nierówno wyszlifowana (na krawędziach)
    co do podeszwy to może być różny producent tylko podeszw a buty mogą być z jednej pary
    to buty do błota i lasu a nie na pokazy 
    :)
  • O tym że są to dwa buty z róznych par świadczy różny nr kontraktu na każdym bucie :) a co do podeszw to mam dobrego szewca jakies 50m od domu i mi to od reki doszlifuje za free w 5 min ,gdybym miał to gdzies specjalnie nosić i jeszcze za to zapłacić to bym to olał ,bo to nie są buty do kościoła :)A buciki fakt są fajne ,dobrze leżą i nie są takie olbrzymie jak np BW czy nasze desanty.


    Pozdro

  • Moje buty jungle francuskie Palladium - na lato są super, według mnie wygodniejsze od Jungli US
    Przy zakupie trzeba pamiętać aby wziąść o numer większe (tak najlepiej pasują)
    Super sprawują się na podmokłych, bagnistych terenach :) 
    polecam
    image


  • A gdzie kupiłeś te palladiumy? Bardzo mi się spodobały. :)
  • Kupiłem na allegro
    wpisz PATAUGAS - tak się na nie mówi :)
    Palladium to firma produkująca są także inne (różnią się podeszwami) są także Vissant itp.
    Te buty trudno kupić (kontraktowe) - ale czasami się trafiają
    Były ostatnio na allegro ale już znikły
    moje są z lat 1950-60 używane w I wojnie Indochińskiej przez np. paracomando
    image

    image

    image

    image

    :)
  • Jakiś czas temu w sklepach pojawiły się takie buty. Nazywają się Palladium. Są ich dziesiątki wersji. Wyglądają bardzo przyzwoicie.

    image

    image

    image

    image

    image

    image

  • To te same co ja mam - firma produkuje je już od dawna na rynek cywilny - moje pochodzą z lat 50/60 I wojna w wietnamie / algierii
    są właśnie wzorowane na trampkach wojskowych
    image
  • Czyli to ta sama firma która robiła dla wojska? No to nieźle ;) Bo myślałem że to jakieś 100%-owe cywile. Dopiero niedawno zauważyłem takie u kolesia na ulicy. Jaka to produkcja?
  • Witam
    Mam pytanie czy ktoś ma wiedzę na temat zimowych butów wz 090 - może ktoś używa lub używał i ma jakieś informacje
    kupiłem na zime ale jeszcze nie używałem
    image

    image

    pozdrawiam
  • Widziałem je i sam się zastanawiałem co to, sam się zacząłem zastanawiać czy ich nie brać, bo są krótsze niż 928mon i za pewne to będzie ta sama konstrukcja buta, ale lżejsze, plusem by było jak by je poszerzyli w placach trochę. 
  • Podeszwa się w nich zgina, czy można sobie tylko pomarzyć?
  • No ja mam specjalne te 928mon i są sztywne i w podeszwie i w cholewie, w tych krótkich, będzie lepiej bo są krótsze, i nie takie masywne. Co piękne te buty są tanie, bo widziałem je za ok 150 - 170zł więc cena na prawdę dobra, alternatywą dla nich mogą być te buty http://allegro.pl/buty-bw-obslugi-lotnictwa-baltes-41-nowe-i3562900985.html
  • Ja dałem 150 na allegro - but jest sztywny ale przy mierzeniu nawet wygodnie się chodziło
    chciałem takie za kostkę właśnie
  • poka je na nodze w stosunku do normalnych butów wojskowych, one są z membraną prawda, a jak z szerokością w palcach ?? ,Jak by nie to, że mam parę wydatków w tym miesiącu :( to bym je przytulił. ale zastanawiam się tez nad tymi co wrzuciłem w linku. :) 
  • Nie wiem nic o nich więcej - czy mają membranę to nie wiem?
    W palcach są ok bo ja lubie takie szerokie buty - ja kupiłem 43 a noszę 42-42,5 normalnie i te pasują idealnie
    jutro zrobię fotki :)
    patrzyłem wcześniej na buty BW ale drogie były :(
  • Tych nie widziałem wcześniej - wyglądają mniej masywnie - ale ta podeszwa mi się nie podoba
    nie wiem czy w śniegu bedzie dobra
  • ~ziomek

    Przecież te buty są do obsługi lotniska. A w zimę wszystkie lotniska są czynne :D

  • Z tego co pisałem z posiadaczem tych butów, to dadzą radę. 
  • image
    image
    image

    Merrell Refuge Pro GTX
  • Powiedz mi jak jest ze ścieralnością merrelli, bo słyszałem, że ścierają się bardzo szybko. 
  • Po roku użytkowania nic nie zauważyłem. Chyba, że te jasne plamy na bieżniku to już pierwszy objaw. Podeszwa Vibram więc merrell czy inna marka z nich korzystająca to chyba to samo? 
  • Właśnie, nie zawsze podeszwy sygnowane logo Vibram są odporne na szybkie zużywanie się, miałem kiedyś niskie buty Crispi AWay low  z podeszwą Vibram, dość szybko się starły , teraz mam Salomona i też nie są podeszwy na dłuższe chodzenie - wychodzi na to, że nikomu nie zależy na produkcji na lata użytkowania.chociaż kosmiczne i wojskowe technologie przechodzą od kilku lat do cywila
  • To też jest kwestia doboru butów do aktywności, samego materiału użytego do produkcji podeszwy, sposobu(stylu) chodu. Ale jeśli chodzi o merrelle to doszło mnie, że szybko podeszwy ubywa. W moich berghausach cuesta zajeło mi to ok roku i z pdoszwy zbyt wiele ni zostało, pomijając ogólne zniszczenie butów, rozklejenie itd, ale buty były od (wiosny do wiosny) katowane w większości dni w roku po mieście i może z dwa razy w górach, do czego ogólnie zostały stworzone.  
  • Co do Merrella to ja w swoich Interceptach łażę 3 sezon od jesieni poprzez lekką zimę i wiosnę i podeszwa wciąż jest i ma się dobrze ,nie rozkleiły się i ogólnie trzymają się a używam ich głównie w mieście czyli na dość ściernych podłożach.Ale może nie robię tyle kilometrów pieszo ,dziennie jakieś 3 to max .
  • Ja z tych bucików jestem bardzo zadowolny. Użytkuje je równe 12 miesięcy i stan taki jak widać. Pare wycieczek po kamieniach, trochę wody, trochę śniegu i codzienne użytkowanie. Nie zauważyłem żadnych ubytków w podeszwie. 
  • Widzę, straszną rozbieżność zdań. Moje Merrelle Intercept GTX na podeszwie Vibram już po paru miesiącach były bardzo starte. Z góry wyglądały jak nowe, a spód podeszwy wyglądał jakby miał ze 2 lata. W porównaniu do moich innych butów, podeszwa Vibram ściera się ze 2 lub 3 razy szybciej niż standardowe podeszwy w butach, typu Nike czy Adidas. Dla mnie Vibram to badziewie za które trzeba słono płacić. A ta cała antypoślizgowość nie jest mi do niczego potrzebna. Wcześniej tego nie było i ludzie jakoś żyli i jakoś się zbytnio nie przewracali. Marketing i jeszcze raz marketing. A membrana Gore-Tex w butach Merrell to porażka. W lato było bardzo gorąco więc w nich nie chodziłem, a na deszczu lub śniegu, buty co prawda nie przeciekały ale łapały wilgoć i były zimne od środka. 

    Nie mam problemu z krytykowaniem swoich rzeczy. Nie zaliczam się do ludzi którzy "mają wszystko najlepsze na świecie". Jeśli kupię coś co jest gówniane to potrafię o tym otwarcie powiedzieć. Merrelli więcej nie kupię. Dużo bardziej zadowolony jestem z butów Timberland, które były nawet sporo tańsze.

  • Chodzę od roku codziennie w tych butach i nie zauważyłem jakichkolwiek ubytków na podeszwie. Latem też w tych butach chodziłem i czułem się komfortowo. Kilka razy ubrałem zwykłe trampki i sie zagotowałem. Jak dla mnie buty idealne. Jak się coś spieprzy to skrytykuje przecież to nie mój wyrób.
  • image
    image
    image

    Merrell Waterpro Manistee. Siatkowane idealne na upały i brodzenie.
  • image
    image
    image

    Salomon Exit 2 GTX (damskie) 

    Moja dziewczyna mówi, że to: "doskonałe buty, wysoka jakość wykonania, bardzo wygodne w noszeniu nawet w pierwszym dniu użytkowania nie uwierały i obcierały, lekkie, nieprzemakalne, doskonała wentylacja, nieślizgająca podeszwa, ładne buciki, zdecydowanie lepsze od Merrelli powyżej, polecam".

    Salomonowa podeszwa contagrip wydaje się twardsza od vibram niby mniej ślizgająca, ale zdania podzielone.
  • Nowa zabawka. Brytolskie buty pustynne
    image
    image
    image
    image

    Pozdro


  • nie miałem, ale pochlebne opinie brytofilskie laczki zbierają

  • Potwierdzam, te buty są extra, nie tylko bardzo dobrze się prezentują na człowieku ale także są bardzo wygodne....mam takie z tą różnicą że moje mają system szybkiego sznurowania. Pozdrawiam
  • Bo to starszy typ mi się wydaje 
  • Dokładnie tak, te u góry na zdjęciach to starszy model ,,brytyjskich kamaszy pustynnych,,
  • Potwierdzam,brytyjskie kamasze są ok, posiadam Assault Boots. Ponad to złego słowa nie mogę powiedzieć o chwalonych już tu na forum butach BW 2005, ciężko je zajechać ;)  Na pustynniaki natomiast czaję się na lato...