Witaj, Czcigodny Przybyszu!

Wygląda na to, że jesteś tu nowy. Jeśli naprawdę jesteś tym zainteresowany, kliknij w te przyciski!

In this Discussion

Powered by Vanilla
  • Nie mogłem znaleść takiego tematu więc go chyba nie ma. Otóż ostatnio rozglądam się za butami wojskowymi, trzewiki czy coś takiego. Nie znam się w ogóle na tym więc napiszę jak kompletny nowicjusz w tym temacie. Buty powyżej kostki, jednak nie za długie, powiem szczerze, że nie będę ich używał w jakimś niesamowicie trudnym terenie, nie muszą być super wytrzymałe, dobrze jakby się ładnie prezentowały i dawały jakoś radę w zimowych warunkach. Myślałem o Protektor Grom wz. 743, poczytałem trochę na innym forum o nich ale nie mam pewności.
  • Przecież te buty protektora mają wstawki z nylonu, więc na zimę odpadają totalnie. Poza tym Protektory mają dobrą opinię, ale ponoć szybko się zużywają. Jeżeli mówimy o butach wojskowych to dla mnie wybór jest oczywisty - Belleville. Są za kostkę, wyglądają po prostu bajkowo ( :D ) i dadzą radę w zimowych warunkach(jeśli weźmiesz model z gore).
    Rozglądałbym się na twoim miejscu za Belkami 790 albo 770(GICB).
  • Nie muszą być to buty typowo wojskowe. O Bellevillach wiele słyszałem i w tej kategorii to chyba najlepszy wybór ale cena oczywiście też jest odpowiednio duża i dostępność też jakaś niespecjalna, nie wiem też czy nie byłyby zbyt wysokie dla mnie, z racji, że jestem niski, ale może tylko na zdjęciach wyglądają na takie duże. Pomyślę o tych Belkach, ale możecie też zaproponować coś innego.
  • Ok, temat zostaje oczywiście, sam się zastanawiałem nad stworzeniem takowego :)
  • Miło by było gdyby Blatio jako specjalista od wszystkiego się trochę wypowiedział na temat :). Dodam jeszcze, że te buty to na porę jesienno-zimową, w lato nie mam zamiaru w nich się gotować.
  • No, ja aż takim specjalistą nie jestem. Z militarnych butów, to cioram jeszcze od czasu do czasu swoje niezmordowane BW2000 (tak jak Devil, hehe), zaś jeśli chodzi o trekkingi, to trzymam się od trzech lat jednej marki (którą ostatnio nieco zdradziłem na rzecz Mil-Teców na próbę :P ) :)
  • ''Nie muszą być to buty typowo wojskowe. O Bellevillach wiele słyszałem i w tej kategorii to chyba najlepszy wybór ale cena oczywiście też jest odpowiednio duża i dostępność też jakaś niespecjalna, nie wiem też czy nie byłyby zbyt wysokie dla mnie, z racji, że jestem niski, ale może tylko na zdjęciach wyglądają na takie duże.''

    Ja mam 170cm wzrostu i nie są za wysokie. Nawet nie wiem, co to ma być za argument, bo wsadzenie nogawek w wysokie buty wręcz optycznie wydłuża. A cena bellków wcale nie jest taka zła i spokojnie je kupisz w katalogowej cenie Protektorów( 350zł ). Za tą cenę warto, bo ja jestem w nich wręcz zakochany.

    Na człowieku o wzroście 170cm Bellki 790 prezentują się tak:
    image

    A tak, żeby mój post nie był zbyt Blatio-poprawny to dodam do swojego posta zupełnie bez powodu słowo pupa, zajefajnie i jeszcze parę kurtyn  ( :D ) :D
  • Hmm, w tym świetle ten UCP wygląda tak zielonkawo nawet :P
    I widzę, Janysport w akcji, hehe ;)

    A teraz do tematu: te Belki są na Goretexie, skoro tak beztrosko zimą w nich dajesz?
  • 790 tak mi się zdaje 
  • ''I widzę, Janysport w akcji, hehe ''

    Nieprzerwanie od czasu, kiedy go zakupiłem(grudzien 2010). Świetny plecak tak btw :)

    ''A teraz do tematu: te Belki są na Goretexie, skoro tak beztrosko zimą w nich dajesz? ''

    Zgadza się. Wiele modeli Bellków jest na gore-texie. To akurat są Belleville 790. Model bliźniaczy tylko ze skóry licowej w kolorze czarnym to Belleville 770.
    A najlepsze w nich jest to, że zakupiłem nówki za całe 100zł ! :D
  • właśnie problem w tym ,że te 770 są  takie tanie :(
  • No to ja standardowe pytanie zadam, bo jeśli chodzi o buty, to nadal jestem "bezmembranowy": jak się sprawuje Gore w bucie, jeśli chodzi o wodoodporność i oddychalność (przy czym to drugie mnie bardziej interesuje), zwłaszcza w cieplejsze dni. Czy latem jest sauna, a ze stóp robi się salceson, czy da się wytrzymać?
    Zaś jeśli chodzi o zimę, to czy zwyczajnie nie marzną w nich giry? Wiem, że to sprawa skarpety przede wszystkim, ale w tym przypadku to co but ma w środku też ma znaczenie.
  • ''No to ja standardowe pytanie zadam, bo jeśli chodzi o buty, to nadal jestem "bezmembranowy": jak się sprawuje Gore w bucie, jeśli chodzi o wodoodporność i oddychalność (przy czym to drugie mnie bardziej interesuje), zwłaszcza w cieplejsze dni.''

    No cóż, jeśli śledzisz wątek o butach z membraną na ngt to powinieneś zauważyć mój post, w którym pisałem, że w mojej opinii jeśli w bucie ma być membrana to tylko gore-tex. I tak rzeczywiście jest, bo gore w butach spisuje się po prostu świetnie( zimową porą ). But nic nie puszcza ani noga się przesadnie nie poci. Kwestia termiki to tak jak zauważyłeś kwestia również skarpety, więc trudno cokolwiek tutaj napisać. Zeszłej zimy parę razy mi nogi porządnie zmarzły, ale była to całkowicie wina skarpety.

    Natomiast latem już jest gorzej. Co prawda da się wytrzymać, ale but bez membrany ( np. Bellki 390 ) o wiele lepiej by sobie poradził. Natomiast największą zaletą belleville jest amortyzacja podeszwy. Spisuje się naprawdę świetnie i chodzi się w nich, jak w kapciochach po domu. Poluję teraz właśnie na 390-tki, ale kurde trudno na mój rozmiar trafić ;)
  • to już jest całkowicie indywidualna sprawa gore latem zwłaszcza ,zależy to głównie od potliwości gitarek
  • No, masz rację. W końcu tyle ludzi chodzi w kurtach gore na co dzień latem...
  • Bywa i tak. Nasz kolega z Żywca na przykład nie ma problemu z chodzeniem w letnie upalne dni w Meindlach na Gore-Texie, sam widziałem, Devil zresztą też - ja nie wiem czy bym wytrzymał ;)
  • Wiesz co, ja też nie mam z tym problemu. Moja dziewczyna tak samo. Chodzi jednak o fakt, że w butach bez membrany jest o wiele bardziej komfortowo i moim zdaniem nie jest to indywidualna sprawa. Góry da się przejść nawet w desantach, ale czy to świadczy że to świetne buty ? Sam oceń ;)
  • Zgodzę się z tobą mi się pocą gitary w cholerę  , tak samo w  BW co są całe skórzane ,fakt ,faktem nie miałem do czynienia z butami z ceratą ,ale na pewno bym miał tam powódź  ,albo by troliły nie miłosiernie ,BW nie udało mi się jeszcze załatwić w sensie przepocenia ,przemokły mi może ze 3 razy ,ale to z racji ze puszczają mi w okolicach śródstopia
  • Ja biegałem w Protektorach Gromu (model Grom-1 wz 743). Bardzo
    dobre, używałem cały rok, w zimie też. Po mieście zimno nie
    było, w  terenie gorzej ale dawało radę. Zimno jest gdy
    leżysz na śniegu i wilgoć dostanie się przez siateczkę do
    środka. Siateczka ma tendencje do prucia się. Podeszwa genialna!
    Anty poślizgowa, odporne na ciepło. Fajnie rozwiązane przelotki.
    mają takie kuleczki co zapobiega zniszczeniu się sznurówek. Moje
    przetrwały 2 lata, ale o nie w ogóle nie dbałem. Po prostu pękła
    skóra. Ale dalej leżą w szafie na czarną godzinę. Myślę, że
    jeśli używałbym tłuszczu do skór, posłużyły by mi jeszcze
    dłużej. Co prawda kolega zaniósł swoje gromy do
    Protektora i
    wymienili mu na gwarancji, bez żadnych problemów. Trzeba uważać
    na ceny. Ja dałem za nie 210 zł, ale zdarzają się one na allegro
    za dużo więcej.

    Teraz latam w Trzewikach Górskich wz 040
    firmy Protektor SA. Są wyższe od Gromów, posiadają membranę
    TE-POR. Wstawki nie są z siatki jak Gromy lecz jest to coś w stylu
    Cordury, chyba jakiś nylon. Membrana jest niezła w zimie, w lecie
    gorzej niż w Gromach, ale raczej podobnie do desantów. Spody
    również dobre. Membrana znacznie opóźnia przemoknięcie.


  • Odkopuje temat, myślę o Belkach 770 lub bardziej uniwersalnych 700. Myślicie, że 700 to dobry wybór na zimę? Mam zamiar w nich pochodzić także na jesień i wiosnę. Znacie może jakieś źródło skąd można nabyć właśnie te buty w przystępnej cenie? Mogą być nawet używki, byle nie kosztowały 550 zł jak na usarmy...
  • allegro i ebay
  • http://allegro.pl/show_item.php?item=1967378277 Obawiam się trochę o szerokość, wg. sprzedawcy szerokość wkładki w najszerszym miejscu to 8,6. Mierzyłem stopę i mam około 9cm. Na długość by się zgadzało, moja stopa około 26 cm.
    Co sądzicie o tej aukcji? Chodzi mi o autentyczność itd. Jak dzisiaj kupie to przesyłka za darmo:p
  • to jaki ty masz rozmiar jak krasnal

    :o:-?
  • A jaki musi mieć ten sprzedawca :p Dobra, ale może coś o aukcji? Zmierzyłem dokładnie szerokość stopy w najszerszym miejscu i mam 9,5 czyli centymetr większe niż wkładka, duże to ma znaczenie?
  • te laczki wyglądają na oryginalne, hmmmmmmmm szerokość ma znaczenie w komforcie chodzenia, zależy jaka skarpeta, ja kiedyś mierzyłem jungle 9R stopę mam szer ok 100mm, ogólnie mówiąc normalną z wysokim podbiciem i zmieściła mi się stopa do tych butów, na szerokość git, ale problemy były z założeniem i ściągnięciem buta bo one są dość wysoko zszyte i wąskie w cholewie z moich obserwacji, no ja bynajmniej muszę mieć na siebie buty 9-9,5W opcjonalnie, a stopę mam 275/100 prze podbicie m,in.         
  • Porównywanie Jungli do belek to jest rzeczywiście zabieg pełen sensu...

    Powiem tak, ja mam stopę o szerokości 9 cm i moje bellki mają rozmiar W. Chodzi mi się komfortowo i następne będę brał właśnie w tym rozmiarze ;)
    Co do rozmiaru stopy to nie ma tutaj co dyskutować. Przy 170cm wzrostu rozmiar 44 wyglądałby po prostu nierealnie ;)
    A o samych bellkach trudno coś powiedzieć na podstawie jednego zdjęcia, ale skoro Devil wie o bellkach wszystko, mimo że ich nie ma to możesz się zdać na jego wiedzę :D
  • Witam,
    poszukuję dla siebie butów do biegania przede wszystkim po mieście i w lekkim terenie.
    Wyszperałem takie coś: MAGNUM STEALTH II
    image

    czy ktoś zna ten wyrób albo może polecić coś innego co mi będzie chronić stopy od zimna i wilgoci oraz nie rozleci po jednej zimie?
  • dzięki, widać buty nie najlepszych lotów.
  • ... i do tego obrzydliwe! A fuj! Nie ma to jak skórka. Ja sam się czaję na wojskowe laczki. Myślę nad bundesami, ale nie wiem jaki model wybrać. Od groma jest obuwia na alledrogo...
  • Bundesy w tej chwili są tylko w wersji BW2005 osiągalne :)
  • teraz zacząłem się jeszcze przyglądać Grom 1 wz 743. Mają niezłe opinie.

    te bw2005 to takie?
    image
    toporne jakieś takie z wyglądu :) no i są od Gromów droższe o jakieś 2 stówy

    Wpadła mi też w oczy oferta firmy Hanzel - też niezłe opinie. Miał ktoś na nogach coś od tego producenta?
  • Magnumy napewno są lepsze od gromów. Ale ja bym brał stealth force leather. Mój tata ma i nie narzeka. Ja miałem gromy ni też nie są złe ale to jest całkiem inna półka.
  • image

    Oj, to co wkleiłeś, to podróby MFH, jakaś luźna wariacja na temat tzw. "butów górskich" Bundeswehry - trzymać się z daleka!

    BW 2005 to coś takiego:
    image
    Następcy bardzo dobrego modelu BW 2000 (który to akurat posiadam sam), popularnie zwane "Haixy", ponieważ zdaje się Haix pierwszy robił ten model, czy jakoś tak :]

    Ostatnie kilkanaście stron tego wątku na NGT jest im poświęcone (wcześniej zaczęło się od starszego modelu), kopalnia wiedzy:
    http://ngt.pl/forum/[obuwie]-buty-bundeswehry,318,80.html
  • Borenowi chodziło chyba o górskie BW te image
  • Są oryginały, ale używki.
  • i coś na taka wysokość chciałbym właśnie sk 002 
  • no dokładnie coś tej wysokości. Nadaje się toto na zimę?
    wypatrzyłem też coś takiego:
    image

    i coś takiego (ocieplane naturalna owcza wełna):
    image

    lub to:

    image
  • W zimie panie tzn teraz jak niema dużego błota i nie ma ciapy, to ja chodzę w tych laczkach po mieście 
    image 
  • no i po całej operacji. Stałem się posiadaczem trzewików Hanzel wz 008. Zobaczymy jak się sprawdzą.  Teraz trza je lekko pastą i tłuszczem potraktować no i zakładać.
    Na pierwszy rzut oka buty są wygodne, miękko się w nich chodzi. Ocieplenie wewnątrz miłe w dotyku. But sprawia wrażenie solidnie zrobionego a podeszwa jest bardzo gruba.
    to są takie buty
    image
  • Hej,

    czy to są oryginalne BW 2005? Akurat mój lilipuci rozmiar. :)

    http://allegro.pl/buty-haix-roz-40-255-polecam-nowe-i2063304419.html


    No dobra, przyznam się... Są o rozmiar za duże, ale chyba nie ma niemieckich żołnierzy o rozmiarze stopy 39. :D
  • Boren, na Hanzelach to ja się akurat nieco znam, bo mam od 3 lat osobisty kontakt z producentem (tak się przypadkiem złożyło, że moja narzeczona ma rodzinę rzut beretem od Hanzela i parę razy w roku tam zaglądam).
    Na NGT, jak i na Tacticalu masz cały wątek:
    http://ngt.pl/forum/[obuwie]-hanzel,3330,85.html
    http://www.tactical.pl/forum/index.php/topic,58644.720.html
    Szkoda, że wcześniej nie wiedziałem, że na Hanzele wpadłeś, to w razie czego mogłem Ci doradzić np. gdybyś chciał robić indywidualne zmiany, np. w skórze, wyściółce lub podeszwie :)

    Ja tym systemem mam 4 pary od nich na zamówienie robione ;)

    @ Krees, to nie są żadne Haixy, tylko starsze BW 2000, dokładnie takie, jakie sam mam. Oryginalne co prawda, ale Haixy to nie są :)
    "Haixy", jak są potocznie zwane, to model BW 2005, wklejałem przecież ich zdjęcie w swoim poprzednim poście ;)
  • No fakt, nie przyjrzałem się.

    Dobre są te buty? Bo mi się stare Gromy po 8 czy 9 latach łażenia rozwalają i szukam ich następcy. Warto dać za te łapcie 150 zeta, czy nie? Jakie są plusy tego modelu, a jakie minusy?


    Edit:
    Rozważam również i te: http://armyworld.pl/product-pol-541-Buty-HAIX-Model-2005-Kontrakt-dla-wojska-taktyczne-BW-Stan-BDB.html
  • No, powiem tak - BW 2000 są mocne i dobre, traktując je tłuszczem do skór (choćby i takim Coccine za kilka zł) i pastą woskowo-żywiczną (też Coccine, tanio) mozna uzyskać bardzo dobrą wodoodporność. Nie wiem z jakiej są skóry, ale traktowane tymi środkami, w odróżnieniu od innych butów trekkingowych dobrych marek, potrafią nie przemoknąć tam, gdzie już Goretex puszcza - Devil i Arucard mogą potwierdzić, sami też ich używają jako podstawowego obuwia w góry.

    Dla mnie lekkim minusem, który się czasami ujawnia, jest kształt kopyta - czub trochę się zwęża po ukosie akurat w miejscu, gdzie ja mam małe palce i po dłuższym chodzeniu trochę mnie gniotą.

    Drugi minus, który ujawnia się przy skrajnych temperaturach (czyli gdy jest albo bardzo ciepło, albo bardzo zimno), to skórzana wyściółka - latem jest mi w nich za ciepło, można je od środka bardzo solidnie zapocić, tak aż ciężko je zdjąć, zaś w ostre mrozy od zapoconej skóry po prostu ciągnie zimnem.
    Kiedyś latem się w nich tak zagotowałem, że musiałem zawrócić ze szlaku w Tatrach (fakt, było tak gorąco, że ze skóry zaczął się wytapiać w kropelkach tłuszcz, którym je impregnowałem...), a z kolei na słynnej nocnej wycieczce na Babią w 2008 roku, przy ok. -25 stopniach (albo i mniej, ponoć odczuwalna -30 była), prawie odmroziłem sobie w nich paluchy.

    Dlatego też przerzuciłem się później na Hanzele z materiałowymi wyściółkami, lepiej dopasowane do mojej stopy (krótka, ale szeroka) i szybciej schnące - lepsze tak latem, jak i zimą.

    Bundeswehry to dla mnie niezłe buty na wiosnę / jesień. Zimą też, ale trzeba bardzo dobre wełniane skarpety mieć, albo podwójne (ale wełna i tak być musi). Latem może jakieś bardzo dobre coolmaxy by ratowały sytuacją, choć latem 2009 przypadkiem udało mi się w nich zrobić jednego dnia 15,5 h na tatrzańskich szlakach w podwójnych cienkich bawełnianych skarpetkach z Tesco i było całkiem znośnie - ale nie było upałów.

    Podeszwa też nie należy do super hiper przyczepnych, zwłaszcza zimą i na mokrych skałach. Miałem kiedyś problem z wejściem w nich na Giewont podczas mżawki, gdy kamienie były śliskie - duży problem :)

    Problemy skończyły się, gdy przerzuciłem się na Hanzele G024 od 2009 roku. Tyle, że mimo porządnej skóry licowej, możliwą do uzyskania wodoodpornością Hanzele są jednak za Bundeswehrami.
  • Witam Ja polecam takie buty : buty dowódczo -sztabowe wz 633
    takie:image
    Mam je od 6 lat, przez pierwsze trzy lata męczyłem je w hutach i kopalniach na śląsku gdzie pracowałem
    Po tym przez kolejne lata używam do off-roadu  czyli brodzenie w bagnach i podmokłych lasach 
    Jak na razie jeszcze się nie zniszczyły i nie przemakają (jedynie jak wpadnę w bagno do kolan to woda może wlać się z góry
    Naprawdę polecam buty te buty
    Do chodzenia po górach to nie wiem czy są dobre
    Ale naprawdę porządna polska produkcja

  • Blatio: dzięki za informację. Na 100% skorzystam z Twojej pomocy jak te butki co właśnie nabyłem sprawdzą się - a idą mrozy więc nie będą długo na test czekał.

    ziomek_z_lasu: mam takie buciki. Już nieźle zniszczone ale są ze mną od dobrych 10 lat. Używam wiosna/jesień. Jedne z niewielu, w których po zapoconych kopytach nie zostaje trudny do wywabienia smrodek:)
  • Boren ->
    Mój pierworodny ma TE Hanzle 3 zimę (bez żadnego 'tjuningu'), ze wstydem przyznam też, że pastę/tłuszczyk widziały chyba 2x (jak ja to zrobiłem...) a tak szmatka wilgotna-to lekarstwo syna ;/.No i... nie ma żadnej różnicy między nimi, a tymi na fotce! Zapiętki wew. CAŁE! Robienie tam przetarć to nasza "rodzinna profesja", podeszwa ściera się bardzo umiarkowanie (chodzi tylko po mieście, jesienią tez).Osobiście też jestem hanzlolubny-3 model-od jakiś 10 lat. Spoko!
  • No to mnie tylko utwierdza w tym, że dokonałem dobrego wyboru. A jeżeli tak to na wiosnę i lato pewnie zakupię kolejne modele.  
  • A propo BW 2000 ciężkie pancerne, wygodne, choć przyznam obcierają mnie czasem, ale to z racji złego zawiązania, a nie z dopasowania, może mógłbym je mieć troszeńkę szersze, podeszwa nie najgorsza miękka, jak by w nich zmniejszyć wagę oraz wysokość ok ok oczko dwa,tak do wysokości górskich butów BW  były by idealne. Na zdjęciu w tych oto butach mła.
    image    

    image 
  • Hehe, pierwsza fota - wyjście na Magurkę Wiślańską, a druga to słynny "wschód słońca" na Babiej, którego nie było :P