Wygląda na to, że jesteś tu nowy. Jeśli naprawdę jesteś tym zainteresowany, kliknij w te przyciski!
Andrzej, wcześniej nie wiedziałem, że był taki kontraktor. Poszperałem w internecie i znalazłem informację, że firma została założona w 1973 roku i pochodzi z... Jamajki. Jamaica to dzielnica w gminie Queens w Nowym Jorku.
Oprócz kurtek M-65 woodland produkcji Winfielda i Goldena miałem jeszcze kurtkę wykonaną przez Centre Manufacturing Company (rocznik 1990). Mocna kurtka:
College Street Camouflage to kopia.
Andrzej, wymieniłem te emki w "Amerykańskiej kurtce wojskowej - rozwój i mit" na stronie 12 w przypisie 34. Na przełomie lat 60. i 70. Alpha utworzyła trzy spółki przeznaczone wyłącznie do sprzedaży odzieży komercyjnej: Dobbs Apparel, Intercon Apparel i Concord Industries. Po kilku latach - odpowiadając na rosnący popyt - cała komercyjna sprzedaż powróciła do Alphy i wtedy firma po raz pierwszy zdecydowała się poświęcić pewną część swojej mocy produkcyjnej na cele handlowe.
Andrzej, jeżeli powiem, że podwykonawcą kontraktu DSA100-75-C-1200 dla Cherokee Industries w Alabamie była firma Winfield Mfg. Co. z Mississippi, to czy poniższe zdjęcia będą na to przekonywującym dowodem? Jak myślisz?
Andrzej. O tym subkontrakcie jest mowa na stronie 7 "Amerykańskiej kurtki wojskowej". Kontrakt na emkę M-65 DLA100-79-C-2905 opiewający na 129.545 kurtek Alpha uzyskała w lipcu 1979 roku z DSCP. Do kontraktu wniesiono w sierpniu poprawkę, przyznając Alphie zlecenie na dalsze 79.445 kurtek z rządowej rezerwy uruchamianej w razie potrzeby dla terenów ogarniętych wysokim bezrobociem. Ponieważ John Ownbey Company nie dostał wtedy rządowego kontraktu na emki i miał problem z utrzymaniem zatrudnienia, Alpha Industries pośpieszyła mu z pomocą w postaci subkontraktu (Alpha otrzymała na to pozwolenie DPSC) na 46.680 kurtek. Obie firmy wspierały się wzajemnie w ramach tak zwanej Konfederacji Wynna i w przeszłości John Ownbey Company ratowało Alphę z opresji, przydzielając jej subkontrakt na lotniczą kurtkę MA-1. Informacje te znalazłem w książce Alana D. Cirkera "The Alpha Story".
O kurtce jak z brezentu słyszałem od Marka. Mnie powiedział, że to była Alpha z 1976 roku. Pamiętam, bo zdziwiłem się, gdyż moja Alpha z 76 wcale "żelazna" nie była.
Pierwsze cywilne emki Alpha wypuściła w latach 60. Produkcję na rynek cywilny rozpoczęła na serio w latach 70. Rozwinęła ją następnie w latach 80. Początkowo na produkcję komercyjną wykorzystywano wolną moc produkcyjną - jak pisze Alan D. Cirker - w przerwach między końcem realizacji kontraktu i początkiem nowego zlecenia. Co rozumie pod pojęciem "wolna moc produkcyjna", nie wyjaśnia. Trzeba pamiętać, że producent miał obowiązek rozliczyć koszty zużycia tkaniny będącej własnością rządową i dostarczaną kontraktorowi przez DPSC.
W roku 1979 sama Alpha (z niewielką pomocą przyjaciół z Johna Ownbeya Company) wyprodukowała na jednym kontrakcie (był jeszcze drugi) 208.990 kurtek M-65. Przypuśmy, że Alpha wspólnie z So-Sew Styles uszyły w 1979 roku około 0,5 mln emek M-65. Przyjmijmy tę liczbę za wartość średnią i pomnóżmy przez 25 lat (1966-1991), w ciągu których wytwarzano kurtki M-65 OG-107. Daje to 12,5 mln sztuk. To bardzo prymitywny szacunek. Należałoby odwołać się do jakichś dokumentów lub liczebności wojska w tamtych latach.
Przykład subkontraktu: emka M-65 woodland Goldena z 1986 roku z zamieszczoną na metce informacją, że faktycznym producentem (manufacturer), czyli podwykonawcą, jest inna firma, w tym wypadku Alpha. Można również spotkać kurtki M-65 woodland z rocznika 1986, których kontraktorem była Alpha, a subkontraktorem (podwykonawcą) - So-Sew Styles. W emkach oliwkowych M-65 nie praktykowano umieszczania na metce danych, kto jest podwykonawcą.
Firmy z Knoxville, partnerzy z Konfederacji Wynna. Z lewej: Alpha (81), kupiona na ebayu od sgt. hulki, z prawej: John Ownbey (81) znaleziony w demobilu (wchodzisz: jest!).
To zdjęcie Alphy DSA 100-67-C-4426 zostało zamieszczone w książce Alana D. Cirkera "The Alpha Story" (fotografie: Jerome DeJesus i Charlene Prosser). Dlaczego nie sfotografowano Alphy z tamtego okresu zachowanej w nienaruszonym stanie? Przecież są takie egzemplarze. Myślę, że autorzy, chcieli uchwycić upływ czasu i przekazać wiadomość, że kurtka przetrwała, mimo iż smagały ją wichry historii.
Tłumaczone z japońskiego :)
Pagony i Zamki w
kurtkach M65
,,Początkowe pierwsze serie wyprodukowane w 1966r były
pozbawione pagonów, ponieważ pierwotnie były przeznaczone do noszenia na bluzę polową z dystynkcją ,stopniem….
Zamki aluminiowe wykorzystywane w kurtkach do 1971r (pierwsze
serie) zostały zastąpione przez zamki mosiężne ponieważ było zgłaszane bardzo
dużo awarii miękkiego metalu jakim było aluminium.W trudnych warunkach bojowych i atmosferycznych dochodziło do problemów
z trwałością, otwieraniem i utlenianiem się aluminium………..W połowie lat 80 zamek mosiężny został także zastąpiony
przez zamek plastikowy ze względu na słabą
odporność na korozję w środowiskach podatnych na działanie soli (NAVY i MARINE
CORPS) oraz zmniejszenie masy kurtki…. ,,
Zastanawia mnie to, teraz, jeśli mowa o suwakach malowanych na zielono.Czy nie były one malowane, tylko dlatego
,żeby zabezpieczyć stop metalu z jakiego został zrobiony przed korozją i
wpływem złych warunków atmosferycznych na jego działanie,pracę ? !!!