Zacna. Helikon robi w ładnym kolorze OG, woodland i czarne też ujdą, niestety firma nie wykonuje innych kolorów/kamuflaży choć moim zdaniem ich wersja OG jest najlepsza na rynku. JBC coś tam mam w kartonie do "oddania" :)
Tyle świetnych kontraktów w sieci do kupienia, a Wy o jakiś helikonach - przecież na pierwszy rzut oka widać, że to nie kontrakt. To samo texar czy jakoś tak.
-ziomek-kamuflaż kurteczki niezły, jak z wykonaniem?
Skoro tak twierdzisz... Uważam, że to nie jest prawda i mogę obronić swoje stanowisko na argumenty merytoryczne. Kasa ma znaczenie. Ogromne. Chyba, że się zbiera puszki po piwie z biedronki :)
Kupuj helikony skoro Ci się podobają, ważne abyś był zadowolony. Ale jeżeli chodzi tylko o kasę to można jeszcze taniej kupić kontrakty innych armii choćby brytyjskie smocki. Ja oprócz emki noszę np. holenderki. Kupiłem nówki za 30-40zł/szt a dobrze dobrany rozmiar leży na człowieku lepiej niż emka.
Jeśli chodzi o detale to Helikon nadal stosuje produkty tych samych wytwórców, którzy zaopatrują wojsko (przykład - zamki YKK). Jeśli chodzi o inne szczegóły to też często Helikon stara się trzymać pierwowzoru - przykładem jest zastosowanie w ich kurtkach zimowych materiału Climashield Apex - tego samego syntetyka najnowszej generacji, który jest obecnie wykorzystywany na potrzeby kurtek szytych na zlecenia US Army (Climashield Apex jest lepszy niż znany PrimaLoft skądinąd mający już 10 lat obecności na rynku).
Ale jak przeanalizujesz politykę cenową Helikona to można dojść do wniosku, że są oderwani od rzeczywistości - kurtka ECWCS za 770 zł...
Dlatego moim zdaniem upieranie się przy Helikonie w kontekście "tańszej alternatywy" dla oryginałów/kontraktów nie zawsze jest uzasadnione (pomijając inny aspekt - poziom wykonania i trwałość).
Właśnie na tym firma opiera swą quasi autentyczność odnośnie wzorów wojskowych - poprzez stosowanie niektórych elementów faktycznie stosowanych albo w oryginałach, albo przynajmniej w innych modelach kontraktów.
I faktycznie Helikon ma podpisane umowy na licencjonowanie produkcji z użyciem oryginalnych podzespołów od firm z USA.
Poniżej link do strony producenta ociepliny syntetycznej Climashield Apex (stosowana w najnowszych kontraktach) gdzie jest wręcz referencja dot. dostaw dla Helikona (obok takich renomowanych firm jak Crye Precision czy Massif czy choćby ruski Spław). Robi wrażenie...
W necie widziałem ich reklamowe zdjęcie emki z zamkiem YKK. Ale w sklepie Militaria.pl żadna ich emka nie miała takiego zamka. A wnikliwie to sprawdziłem. Myślę że jest to taki marketingowy trik. Na reklamach wszystko jest inaczej pokazane niż w rzeczywistości.
Szczerze mówiąc wątpię aby firma z taką pozycją na rynku międzynarodowym pozwalała sobie świadomie na tego typu tanie zagrywki. Zapewne przynajmniej część osób kupując ich wyroby weryfikuje obietnice z folderów z rzeczywistością.
Napiszę jeszcze raz to samo. Oglądałem kilka emek w sklepie Militaria pl. (podczas moich kilkukrotnych wizytyt w sklepie) i żadna z nich nie miała zamka YKK. Może i były szyte pewne partie z suwakiem YKK. To że Alpha szyła cywilne kurtki z zamkiem Scovill to nie oznacza że wszystkie ich cywilne kurtki miewały ten suwak.
a ja nawet nie kwestionuję, że Helikon nie używa zamków innych producentów, zapewne YKK jest jednym z szerszego grona. Z twego postu można wysnuć wniosek, że w materiałąch marketingowych firmy jest wspomniane jedno (stosowane zamki YKK) a w realu co innego...
Helikon ma podpisane umowy licencyjne z wieloma uznanymi światowymi producentami (np. zamki od YKK, materiał Cordura od Invisty, membrany Gore-Tex od W.L.Gore, ociepliny syntetyczne Climashield Apex od HarVest Consumer Insulation, LLC, kamo PenCott od Hyde Definition, itd.).
W opisach internetowych i na fotkach rzeczywiście chwalą się oni zamkami YKK. A w praktyce wygląda to inaczej. Zamki które widziałem w ich kurtkach były te same złote które można spotkać w chińskich Alfach. Tyle że nie miały kompletnie żadnej sygnatury. Były całkiem gołe czyli tzw. "no name".
Nieraz brałem do ręki różne sorty Helikona, szczególnie te imitujące wojskowe oryginały (M-65, BDU, ECWCS). Nie wiem czemu ,ale przy żadnej okazji nie miałem w sobie przekonania aby je kupić. Pomijam tu element ceny, który jest dla mnie wręcz abstrakcyjny mając na uwadze fakt, że to tylko imitacje, a nie nawet wierne kopie. Przykłąd z brzegu: spodnie M-65 Helikona są w cenie ok. 160 zł. na allegro można kupić kontrakty w stanie magazynowym za niższą cenę. Ja swoje nówki M-L Woodland Quality Apparel kupiłem za 159zł...