Witaj, Czcigodny Przybyszu!

Wygląda na to, że jesteś tu nowy. Jeśli naprawdę jesteś tym zainteresowany, kliknij w te przyciski!

In this Discussion

Powered by Vanilla
Kurtka M65 - szybkie pytania
  • Słusznie mówisz. Nie powinno się ingerować w słuszność jedynego słusznego koloru.
  • Czy kurtkę w jedynym słusznym odcieniu można nazwać bibelotem ?
    Toż bibeloty to drobiazgi nie mające żadnej wartości użytkowej, a chyba nie chcemy aby obiekt naszego porządania stracił na wartości w naszych sercach.
    :-)
  • Hej, bibelot przede wszystkim nie jest odzieżą - to wszelkiego rodzaju elementy ozdobne typu figurki, flakoniki, puzderka, itp.
  • Otóż to
    Pan Dubpablo strasznie obraził emkę
    :-)
  • @panzer73

    Naprawdę? Jak Ty wszystko wiesz. I od razu do Wikipedii zajrzałeś. Bo tam są identyczne sformułowania jak w Twoim poście tyle że zmieniłeś ich kolejność. Wcześniej nie wiedziałeś a teraz nas tutaj pouczasz :-) Nie musisz pouczać. My to wszyscy wiemy. A "bibeloty" to było dla żartu napisane. Tłumaczę, bo widzę że tego nie zrozumiałeś.
  • Falkland - a jak mają być inne podane inne sformułowania dot. bibelotów skoro te właśnie opisują dokładnie co to są bibeloty? 
    Przykładowo samochód to pojazd mechaniczny, z napędem, poruszający się po drodze. A nie np. szafa ze skrzydłami czy rura z kołowrotkiem...
    Więc zanim wysilisz się na jakąś złośliwą uwagę (co Ci przychodzi niezwykłe łatwo) to zastanów się przed napisaniem czegokolwiek.
    I to jest faktycznie moje pouczenie skoro się tak upierasz, że kogoś pouczam.
  • Dobry wieczór,

    Jeżeli już jesteśmy na poziomie emko manii (granica emko filii zostaje zdecydowanie przekroczona moim zdaniem)  i dywagacji słownikowych, to faktycznie można przyjąć, że tekstylia w kolorze OG107 jak m65 to nie jest stuprocentowy bibelot -  jak to dostępne materiały źródłowe zaznaczają. Aczkolwiek, jako cenny przedmiot już może nim być - oczywiście musi wtedy spełnić określone kryteria jak między innymi: jedyny i najsłuszniejszy kolor (ale ta kwestia była już wystarczająco opisana powyżej, więc wszystkich zainteresowanych proszę o przeglądnięcie kilku wcześniejszych komentarzy na ten temat) i powinna posiadać dodatkowe cenne bibeloty w postaci naszywek (naszywki raczej w 100% już powinny być zaakceptowane przez uczestników tej dyskusji jako bibeloty - szczególnie te rzadsze).  Szczególnie odnośnie do naszego zbieractwa tekstyliów, używanie formy bibeloty  nie powinno nikomu przeszkadzać i podnosić niepotrzebnie ciśnienie. 

    Pozdrawiam
  • Myślę że jedynym słusznym rozstrzygnięciem będzie opinia @ panzer73
    Czy kurtka m65 to bibelot czy też nie ?
    Amen't
    Ps - śmiem twierdzić że nie podchodzi pod flakonik.
    :-)
  • @panzer73

    No widzisz sam. Pytasz mnie o inne sformuowania bo ich po prostu nie znasz. Dlatego posiłkowałeś się Wikipedią podając dokładnie takie same sformuowania jakie były tam podane :-)
  • @trojanman & @panzer73 - ależ oczywiście język i słownictwo ewoluuje, co jest raczej normalnym zjawiskiem i bibelot jako słowo stracił swoja "moc" i stare znaczenie. Pomijając wikipedyczne dywagacje, wystarczy trochę poszperać, aby wyszukać - szczególnie w wydawnictwach dotyczących 18 i 19-wiecznego kolekcjonerstwa, wiec źródła kolekcjonerstwa przedmiotów dla samego zbieractwa (chyba to znamy wszyscy jako użytkownicy tego forum?) aby zobaczyć, że bibelot dotyczył głównie kolekcjonerstwa rzeczy, nie tylko wg cytowanej Wikipedii czy innego źródła, które bazuje na obecnym znaczeniu tego słowa.

    Dotyczy to przedmiotów o wyjątkowym znaczeniu, nie tylko o wartości materialnej (niestety dla zbieraczy fakt bezsprzeczny) estetycznej (jak wspomniany "jedyny słuszny" kolor), kulturowej czy historycznej. Patrząc na m65, spełnia wszystkie z tych cech - czy tak nie jest? Odnośnie do tych cech można by zaznaczyć, iż sam bibelot jako rzecz a w tym przypadku może sam w sobie przekazywać pewna historie (z wyłączeniem nowych sztuk i kurtek "deadstock") w przypadku m65 raczej bezwzględnie tak jest (pod warunkiem odpowiednich informacji, wiedzy i podejścia do tematu, może to być obiekt kolekcjonerski). Może być to jednakowo fajna kurtka na ryby (jak w odpowiednim kolorze) lub zwykła odzież robocza w kolorze OG107 - tutaj raczej zajmujemy się pierwszym (zazwyczaj).

    Jako przedmiot kolekcjonerski (raczej też nim jest) wymaga dokładnej analizy i klasyfikacji, co kilku autorów z tego forum zrobiło, a były użytkownik forum dokonał tej analizy, za co raczej wszyscy będą zawsze wdzięczni (to jest prawdziwy skandal, że nie jest to np. jakiś tomik Osprey'a lub bardziej obszerna publikacja!).

    Wracając do genialnego słowa "bibelot" będę po zupełnie innej stronie i uważał dalej, że sam źródłosłów "bibelotu" pasuje do cennych kurtek/przedmiotów na 100%.

    Pozdrawiam
  • Ale wykład na błahy w sumie temat.
    Nudzisz się człowieku.
    Pozdrawiam.
  • Dzień dobry,

    Zawsze warto dyskutować i wymienić się poglądami i opiniami na dany temat, faktycznie błahostka jak większość. Co do nudy to nigdy, z racji większej ilości po prostu więcej czasu aby coś związanego z hobby zrobić ale faktycznie, nie ma co drążyć tematu.

    Pozdrawiam.
  • Dzień dobry,

    Szybkie pytanie, dotyczące kurtek USAF. Które kontrakty były wypuszczone jako ostatnie? Ostatnio widziałem osobę w takiej kurtce i jest to całkiem ciekawe. Jakie są Wasze opnie na temat tych kurtek. Jakieś różnice w bawełnie czy nie ma dużych różnic w gramaturze (sądząc po zdjęciach nie powinno być różnic. Przykładowe kontrakty od wczesnego do całkiem późnego z 68 roku - czy 68 to koniec produkcji i przestawienie się na regulaminowe m65?
    image
    image
    image
    (kontrakt podpinki z tej kurtki z 66)
    image
    Plus wspomniany kontrakt z 68 roku:
    image
    Pozdrawiam.
  • Najstarszy kontrakt na te kurtki jakie znam to Southern Athletic z 1957r., a ostatnie kontrakty (co najmniej 6) są z roku 1966. To by wskazywało, że wraz z wprowadzeniem przez US Army modelu M-65 USAF zrezygnowało z prac nad swoim odpowiednikiem (i jego następcą) i po prostu przejęło kurtkę sił lądowych, która najwyraźniej była na tyle uniwersalna, że odpowiadała ich wymogom.
    To ciekawostka, bo z reguły USMC, USN, US Army i USAF chcą podkreślić różnice między sobą czy to krojem czy kamuflażem mundurów, a tym razem emka w dużym stopniu zespoliła te grupy (no poza USN...) co tylko świadczy o tym jak bardzo dobrym produktem była i jak szeroko ceniono jej zalety w różnych formacjach.
  • Dziękuję @panzer73, powinienem sprawdzić ten kontrakt w sieci przed opublikowaniem postu. Faktycznie jest to 66 a nie 68. Faktycznie m65 było produktem uniwersalnym, odnośnie do wyłączenia USN, przecież m65 było  na wyposażeniu w USN. Czy chodzi o to, że tylko w jednostkach takich jak inżynieryjne i specjalne (pewnie można by coś do tego wrzucić jeszcze) m65 było na standardowym wyposażeniu? Z perspektywy nazewnictwa kurtek, to ma sens, kurtki "field" i "deck". Czy właśnie o to chodzi?
    image
    Pozdrawiam.
  • Dzięki za poprawkę dot. USN - dotąd jakoś nie kojarzyłem tej formacji ze stosowaniem M65. Może dlatego, że warunki służby we flocie są tak specyficzne (wiatr, wilgoć, zasolenie, ekstremalnie niskie temp., wielogodzinne wachty, itp.), że wiele produktów jest dedykowanych wyłącznie im.

  • Piszesz że: "warunki służby we flocie są tak specyficzne (wiatr, wilgoć, zasolenie, ekstremalnie niskie temp., wielogodzinne wachty, itp.)" A co ma piernik do wiatraka? A Usaf nie stacjonuje przypadkiem na okrętach, czyli na lotniskowcach? A Usaf kurtki M65 nosiło i to często. Więc dlaczego Us. Navy miałoby ich nie nosić?

    image

    image
  • Masz rację, ale nie lotnicy USAF nosili a raczej personel służb naziemnych, wsparcia, logistyki. 
    Zdjęcie, które dołączyłeś jako przykład (dot. USN) odnosi się do  jednostkek Seabees czyli inżynieryjnych pracujących również na lądzie (budowy dróg, lotnisk, inne konstrukcje i prace ziemne) a nie personelu na okrętach.
    Stąd te moje uwagi powyżej.
  • Dobry wieczór,

    Jak uważacie, jeżeli kurtka m65 jest bez naramienników - co zawsze cechuje pierwsze kontrakty i ma napy DOT jakie są szanse, ze to będzie DSA-1-8666? Na chwile obecną nie mam zdjęć wspomnianej mki. Ze znanej listy kontraktów z pierwszych serii tylko właśnie 8666 maja mapy DOT (plus charakterystyczne dla tego kontraktu "płaskie" poziome rozcięcie na wewnętrzny ściągacz). To rozcięcie poziome na ściągacz jest bardzo podobne do wczesnych kurtek od JO lub mniej popularnych producentów z lat 66/67. We wszystkich wczesnych kurtkach od Aplha Industries obszycie jest okrągłe, wiec 8666 raczej nie jest od tego pierwszego kontaktora. Szczegóły 8664 jednak wskazują na Alpha Industries. Ciekawe kto wyprodukował kontrakt 8666. Generalnie teoria, że napy mogą a raczej cechują producenta jest bardzo słuszna aby identyfikować kontrakty.

    Z tego co można zaobserwować z materiałów źródłowych i ikonograficznych, to po raz pierwszy napy DOT były w kontrakcie DSA 100-5005. Czy dwóch użytkowników z forum, którzy posiadają ten rzadki kontrakt mogą się podzielić swoimi opiami (lub zdjęciami) na temat 8666. Oczywiście opinie pozostałych użytkowników i zdjęcia referencyjne dotyczące tego właśnie kontraktu będą również mile widziane.

    Pozdrawiam.
  • @panzer73

    W takim razie w jakich kurtkach chodził personel Us. Navy będąc na okrętach? A personel USAF na lotniskowcach? Poza parkami N3B kiedy była zima, to co nosili kiedy było tylko chłodno a nie zimno?
  • Dzień dobry,

    Jeżeli można się dołączyć? Widziałem kiedyś ciekawe zestawienie - klasyfikacje kurtek dla USN, gdzie głownie były one podzielone na trzy grupy:

    - hot weather jacket
    - wet weather jacket
    - cold weather jacket/extreme cold weather

    we wszystkich przypadkach kurtki dla USN były podpięte pod terminologie DECK JACKET - co ma sens, odnośnie do odbywania służby na pokładzie. Co do wspomnianego personelu USAF na lotniskowcach - może był to sporadyczny przypadek jak jakieś manewry etc. Generalnie USAF nie stacjonuje na takich okrętach z tego co wiem - jeżeli coś przeoczyłem w mediach - będę wdzięczny za informacje.

    Moim zdaniem nazewnictwo "DECK" do kurtek pokładowych i "FIELD" - polowych jest logiczne i zgodzicie się co do tego?

    Odnośnie co do historii kurtek USN, nie chce wnikać głąbiej, po prostu się tym nie interesuje (na chwile obecna tak jak m65 czy m51) i przedstawianie czegoś na samych domysłach mogłoby wprowadzić w błąd.

    Wracając do postu o DSA-1-8666, czy można liczyć na informacje od Was odnośnie tego kontraktu?

    Pozdrawiam.
  • Falkland, 

    Tak jak wspomniał DubPablo kurtki (i parki) były i nadal są klasyfikowane na poszczególne grupy w zależności od klimatu, pory roku, warunków, itp. 
    USAF & USN używało i nadal używa wiele różnych, dedykowanych kurtek na zimę i ogólnie na niepogodę (wiatr, wilgoć, deszcz, niska temp., etc.). Poniżej kilka przykładów na zimę i niskie temp.
    USN: kurtka A-1 (lata 60-70), kurtka A-2, MIL-J-21708 (lata 60-80), jacket, extreme cold, impermeable MIL-J-82299 (lata 70-80), jacket, shipboard, cold weather, flame resistant A-A-55291 (od lat 90.).

    USAF, poza parkami N-2B i N-3B stosowało też np. parkę CWU-8/P Mil-P-38184.

    To co podałem powyżej odnosi się do personelu pracującego na pokładzie okrętów i/lub na lotniskach, a nie do do załóg samolotów czy śmigłowców w znaczeniu pilotów. Poza pilotami jest też przecież załoga "aircrew" - załogi aircrew też mieli / mają swe dedykowane kurtki. Dla USAF choćby obecnie stosowany, najnowszy system MCPS (Multi-Climate Protection System).

    Nie jest więc tak, że inne rodzaje sił zbrojnych armii amerykańskiej, poza US Army nie miały / nie mają swych specjalistycznych wersji. Nawet więcej - powiedziałbym, że rzadko kiedy kilka różnych formacji używa wspólnych modeli umundurowania na niepogodę. Raczej każdy chce się wyróżnić, a przede wszystkim chce mieć sort uszyty pod swe specyficzne potrzeby.
    Taką specyficzną potrzebą może być odporność na ogień, oleje i paliwa (załogi aircrew) lub zagwarantowana zdolność do unoszenia się użytkownika na powierzchni (gdy wypadnie za burtę) poprzez dodanie do warstwy kurtki specjalnej pianki.
  • Dobry wieczór,

    Z ciekawych konstrukcji kurtek, znalazłem ostatnio ciekawy egzemplarz odnośnie do prototypowych/eksperymentalnych kurtek. Szczerze mówiąc byłem tym faktem bardzo zaskoczony - ta kurtka T54 Coat, Bush, Hot-Wet T54 (QMC EX 54-Part Nonie pojawia się w publikacji Stantona (tylko rozwój kurtek dla armii został opisany), ciekawy rzadki egzemplarz. W kolorze OG kurtki typu "Bush" dla USAF to prawdziwa rzadkość. Zdjęcia z sieci.

    imageimage
    imageimageimageimage
    Pozdrawiam.

  • Z jakiej dokładnie strony są fotki tej kurtki.
  • Co do tej emki 3 color której fotkę wrzuciłem 22 kwietnia, to coś z nią jest nie tak. Ma patch Us. Navy, emblemat Seabees i niewiadomo dlaczego stopnie wojskowe żołnierza sił lądowych, dokładnie podpułkownika. Nie wiem dokładnie, ale może ci co nie pływają mają stopnie Us. Army a nie Navy.
  • Aha, czyli jednak w takich kurtkach chodziło sobie Us. Navy po okrętach. Rzeczywiście ten kubraczek jest odporny na tak specyficznie warunki jak: "wiatr, wilgoć, zasolenie, ekstremalnie niskie temp., wielogodzinne wachty, itp.." :))
  • Dzień dobry,

    Co tej kurtki w trzy-kolory USN to wszystko jest jak powinno - stopień jest USN (LT Commander - tak to przynajmniej moim zdaniem wygląda), wiec wszystko jest jak powinno i nie jest to przekombinowane.
    image

    Pozdrawiam
  • W stopniach wojskowych Us. Navy często nie ma tego listka, tylko typowe stopnie marynarskie. Ale mam takie coś.

    https://c8.alamy.com/comp/DN0CG2/us-navy-rank-insignia-DN0CG2.jpg
  • Dokładnie, nie interesuje się specjalnie USN i również sprawdziłem informacje w sieci (faktycznie tez myślałem, że coś niestandardowe w tej emce lub jest źle obszyta) lecz wszystko wygląda OK.
  • Falkland- widzę, że się dobrze bawisz (i co w tym śmiesznego człowieku?), ale nadal nie doczekałem się Twego wyjaśnienia czemu moja odpowiedź jest niesamodzielna. 
    I pewnie się nie doczekam (no, chyba, że na priv... :D)

    Ta kurtka przesłana przez trojanmana to jest właśnie model A-2 (std MIL-J-21708).
    Nosił ją personel USN zarówno pokładowy jak i pracujący na lądzie (prace remontowe, naprawcze, konstrukcyjne, itp.).
  • I dawała radę w tych trudnych warunkach? :-)
  • @DubPablo

    Napisałeś że ten stopień na emce 3 color Us. Navy to "LT Commander", czyli komandor podporucznik. Choć Twoja odpowiedź była samodzielna to niestety nie mogę jej zaliczyć bo była niesłuszna. Z tego co znalazlem to komandor podporucznik powinien mieć żółty/złoty listek a nie czarny. Czarny na mundurze polowym ma podpółkownik, czyli LT Colonel, czyli tak jak napisałem wcześniej. Pozdrawiam.
  • Dokładnie, dzięki za sprostowanie @Falkland, faktycznie zaznaczyłem wcześniej niepoprawny stopień "LTC" powinien mieć inny kolor.

  • A propos kufajki od trojanmana - przez jakieś 40-50 lat wydawali takie kurtki marynarzom (n-1 i a-2), ale temat zniknął wraz z gore (tak myślę)... chyba jakoś działały, skoro tak długo je trzymali :) albo wydawali je po złości ;)
  • Dzień dobry,

    Z rzadszych były jeszcze takie wynalazki w USN nazywane jak "gunner jacket" - czyli takie smoki tylko z kieszeniami na torsie i bez sznurowadeł zamykających rozcięcie - może później wrzucę zdjęcia. Na zdjęciach z wojny wietnamskiej można czasem zaobserwować kurtki USN używane przez rożne formacje - np. min. przez jednego z najciekawszych współczesnych reżyserów - pan w środku:
    image
    Pozdrawiam
     
  • Dobry wieczór,

    Wygląda na to, iż po raz kolejny szanowny kolega z forum zaprezentuje coś fantastycznego - jeżeli Pan @baton71 może dokonać edycji postu aby zdjęcia były widoczne - wszyscy będą wdzięczni (szczególnie osoby interesujące się arcyciekawymi i rzadkimi prototypami). Oczywiście dodatkowe pytanie do Pana wysłałem na priv. Oby było więcej zdjęć odnośnie tego prototypu.

    Pozdrawiam


  • Ciekawa, kieszenie górne jak w m51
  • Dobry wieczór,

    Faktycznie bardzo ciekawy testowy egzemplarz, oprócz górnych kieszeni jak w kilku późnych kontraktów M51 - można zauważyć inny kształt patek do regulacji mankietów - mała rzecz a jednak warta zaznaczenia. Wielkie dzięki @baton71 za ten cenny post!!! Co do samego prototypu "PROJECT NO. 5301" T62-4 znalazłem w sieci coś takiego:
    imageimageimage
    imageimage
    image
    Pozdrawiam.
  • Dobry wieczór,

    Ciekawy i rzadki kontrakt CONTRACT NO.10631 PHILA Q.M. DEPOT z 65 roku - nie widziałem kontraktu dla m51 z tego roku z pięciocyfrowym numerem i takim opisem kurtki jak na metce. Czyżby końcowy numer kontraktu dla m51? Oczywiście pomijając agresora - ale to nie jest OG107, więc się nie liczy!
    image
    image
    image
    image
    image
    image

    Pozdrawiam.
  • Hej, Ja też widzę ten nr kontraktu dla M-51 po raz pierwszy (i pierwszy 5-ciocyfrowy nr kontraktu dla M-51) . Zdradza go podany nr specyfikacji MIL-C-11448 - tylko czemu wersja A jak wtedy była już stosowana wersja B???
  • Dzień dobry,

    Wrzuciłem to jako bardzo ciekawa informacje na temat m51 - wygląda na to, że faktycznie może to być ostatni znany do tej pory kontrakt dla m51. Użyta stara specyfikacja również wygląda ciekawie-tylko dlaczego na tak późnym kontrakcie można zaobserwować cechy jak na wczesnych specyfikacjach  dla kurtek m51?

    Pozdrawiam

  • Kupiłem ostatnio kurtkę M65 OG 107 kontraktową i mam pytanie co oznacza napis MIP na lewej górnej kieszeni? Ktoś wie? 
  • Że chodzili w niej Milicjant i Prostytutka.
  • Falkland Ty stary hejterze a coś konstruktywnego masz do dodania? bo jak nie buźka w kubeł:)

  • Spokojnie tam... ;)
  • Cześć, przymierzam się do zakupu pierwszej m65. Mam 180 cm wzrostu i 98 w klacie. Czy m65 w rozmiarze medium long powinna być dobra dla mnie? Na allegro znalazłem takie coś https://allegrolokalnie.pl/oferta/kurtka-m65-woodland-medium-long
    Czy to jest kontrakt? Wart swojej ceny?