Na prośbę Użytkownika zakładam nowy wątek, dotyczący prania, konserwacji, rozpaczliwych prób usuwania plam nie do usunięcia, itp. - żeby nie zaśmiecać innych wątków :)
Z mojej strony dorzucam...na plamy (np.tłuste, z farb) na amerykańskiej kurtce wojskowej, wielokrotnie pomogła mi amerykańska benzyna do zapalniczek Zippo.
Mam na plecach dwie białe kreski , jakby ślad po kredzie. Sprzedający zapewniał że zejdą w praniu bez problemu. Tak jednak się nie stało. Próbowałem odplamiaczem. Zero efektu. Nie jest to farba.
Trojanman - jeśli sprzedający zapewniał, że bez problemu zejdą te ślady podczas prania - to czemu sam kurtki nie wyprał? To typowa sztuczka, tak samo jak zapewnienie, że urwany zamek czy rozprucie to nic takiego i da się to szybko i łatwo naprawić. Tylko czemu odpowiedzialność za to ma spadać na kupującego?
Witajcie, pranie i plamy to jedno a co z zapachem napalmu o poranku? prana 3 razy moczona w płynie do płukania a polezy kilka dni i znów capi. jakiś patent?
Nie używaj żadnych płynów do płukania (Coccolino, Lenor, Silan, itp.) - to świństwo, które jedynie niszczy materiał. Po prostu wypierz w delikatnym proszku wysokiej jakości. Może Twoja emka nosi w sobie zapach magazynu? Fakt, nie jest on zbyt przyjemny i trudno się go pozbyć - trza kilka razy wyprać i dobrze wysuszyć/wywietrzyć, może to wystarczy.
witam, w jakiej temperaturze prac parkę m65 ,a w jakiej podpinkę? Myślę, że w pralce 30'C, ale chciałem się upewnić. Kurtka intensywnie pachnie magazynem.
Daj max. 45 st.C., nie więcej, nie ma takiej potrzeby. Może być proszek, byle nie jakiś Ariel czy Persil bo to produkt dobry w reklamach, ale zbyt agresywny (zawiera mnóstwo "polepszaczy", których emki i parki nie lubią a i quarpel zapewne też by ucierpiał). Niestety zapaszek od razu nie minie, taka specyfika środków konserwujących i miejsc składowania ciuchów w magazynach wojskowych. Pewnie dobrze byłoby przewietrzyć kurtałę na dworze - nie ma jak naturalne metody..
Panowie trafiłem jakiś magiczny żel z jonami srebra i po pierwszym praniu zapach znikl kurteczka czyściutka jutro zrobie fotkę wynalazka i wkleję , nie ma jak znajoma co walczy z detergentami ;)
Ja mam polar MCWCS z takim właśnie magazynowym smrodkiem od momentu zakupu i mimo różnych podejmowanych działań (nawet popełniłem grzech śmiertelny dodając do prania popularny płyn do płukania - Silan albo coś podobnego) nadal wyczuwam tą niezwykle intrygująca woń więc jeśli ktoś ma na to jakiś sprawdzony patent to będę wdzięczny za wskazówki.