Zapewne ktoś z forumowiczów ma duże doświadczenie w korzystaniu z Camelbaka - czy może podpowiedzieć jak sobie ustawić/ułożyć rurkę z ustnikiem do picia aby nie majtała się luzem? Nawet jak wpiąłem ja w 2 D-ringi w zestawie prowadząc po jednym z pasów nośnych, z racji długości rurki - nadal dość długi odcinek "zwisa" swobodnie mniej więcej do wysokości pasa. Wiem, że są sposoby na ujarzmienie tego (dołączenie dodatkowych zapięć, inne???) - czekam na jakieś sensowne sugestie z góry dziękując za pomoc.
Właśnie dotarła do mnie "holenderka" z wcześniejszego postu. Jeżeli ktoś jest zainteresowany zakupem (ogłoszenie nadal wisi więc sprzedawca ma większą ilość kurtek) to kilka uwag na gorąco. Kurtka jest w stanie magazynowym, absolutna nówka z 1987 roku. Jakość zbliżona do emki ale zauważalnie lżejsza. Oferowany rozmiar to takie leciuchno skurczone Medium Regular(max 174wzrostu). Jeżeli ktoś jest tych gabarytów to kurtka będzie się na nim prezentowała wyśmienicie. Cena jak na holenderkę śmieszna - 30pln (plus 10 za przesyłkę).
pochwalę się nowym nabytkiem - kontraktowy kapelusz NWU w kamo AOR2 (Type III) Woodland w stanie magazynowym. Dokładnie rozmiar i kontrakt jak wskazane w poniższym linku:
Dzięki. Mi też się bardzo podoba. Wzorowany na zegarkach Casio z lat '80/'90. Takie same funkcje tylko w ładnej obudowie. Nawet podświetlenie jest na żaróweczkach tyle, że białych nie żółtych jak to dawniej bywało.
Ten zegarek akurat moim zdaniem niczego nie udaje. Jest oryginalnym produktem Casio, nie ma napisu G-Shock, niczego nie podrabia. Że stylistycznie odnosi się np. do DW-6900, to inna sprawa. Czy wygląda słabo, to tylko kwestia gustu. Temu się podoba, kto go kupił. Jeden lubi W-735H, a drugi jak mu nogi śmierdzą. De gustibus... :P Ważne, że posiadacz jest zadowolony.
Jeśli już, to podświetlenie tego zegarka jest na diodach led a nie żadnych "żaróweczkach" :) A poza tym podświetlenie nie nawiązuje wcale do zegarków z dawnych lat, tylko chodzi chyba bardziej o tańsze koszty produkcji lub łatwiejszą produkcję, bo teraz prawie każdy zegarek Casio ma te tragicznie wyglądające podświetlenie. Które jest nierównomierne a w niektorych zegarkach na wyświetlaczu niewiele widać. Szkoda że powoli odchodzą od niebieskiej iluminacji. Przecież ona tak fantastycznie wygląda i jest bardziej praktyczna.
Nie tyle zegarek wygląda słabo, co raczej usilne upodobnienie go do modelu DW-6900
A ja znam takich z kolei, którzy twierdzą, że podświetlenie diodami lepsze, bo mniej prądu z baterii żre, a i trwalsze podobno od elektroluminescencji... Na tym się nie znam, więc się nie wypowiem. Fakt, że Illuminatora się nie przebije jeśli chodzi o podświetlenie w warunkach półmroku, gdzie już jest na tyle ciemno, że cyfr na zegarku prawie nie widać, a na tyle jasno, że słabe diodowe podświetlenie (zwłaszcza jednostronne) nie wyrabia. Diodki lepiej się sprawdzają w całkowitej ciemności. Illuminator wszędzie :)
Dojechałą dziś do mnie nowa, kontraktowa emka Woodland L-R od kontraktora Rutter-Rex, Inc., kontrakt SPM100-04-C-0399. Nie noszona, miałą nawet jeszcze przypiętą fabryczną metkę.
Zamek główny i w kołnierzu Ideal (a nie YKK jak w większosci), napy Scovill-a. Brak charakterystycznych trójkątnych materiałowych zakładek na dole rękawów - znak czasu we wdrażanych modyfikacjach na przestrzeni lat.
Kurtka oryginalnie obszyta.
Zauważyłem, że wstążka na języku zamka jest inna niż we wcześniejszych modelach, choćby z lat 80. (cienki materiał, mała długość).
Rutter Rex powstał w latach 30., wykonał dla DoD tylko ten kontrakt na M-65, firma bardziej znana jest z sortów BDU/DCU i utility (koszule & spodnie w OG-507).
Dziś Rutter Rex to firma Wellstrone Apparel, LLC - szyje dla US Army (i jest filią American Apparel, któy jest obecnie jednym z największych kontraktorów).
nowy nabytek - kontraktowa kurtka używana przez personel US Navy, kontrakt Alphy z 86r. Rozmiar Large.
Kurtka wykonana z nylonu (zamek Ideal,napy: RAU), kolor Navy Green 3410. Ma zintegrowaną podpinkę zapewniającą w ograniczonym zakresie pławność, gdyby np. marynarz na wachcie wypadł za burtę.
Wodo-, wiatroodporna, zapewnia ciepło przy niskich temperaturach (dziś sprawdziłem w terenie).
Stosowana przez personel pokładowy podczas długiego pełnienia służby w otwartym terenie na okrętach.
Ciekawy jest kołnierz - sztruksowy, kolory musztardowego.
Można chyba do niej dopinać jeszcze dedykowany kołnierz.
Wymaga trochę przyzwyczajenia podczas noszenia - ta wewn. pianką jest dość sztywna, kurtka przypomina nieco skorupę, ale na taka pogodę jak obecnie nadaję się idealnie.
Otwórz link zdjęcia, na zdjęciu kliknij prawym klawiszem myszki (wybierz pokaż obraz) i taki link wrzucaj jako zdjęcie, poprzez Insert Image w oknie posta.
@Lazar nie uwierzysz ale bluze TCU wygrzebalem w lumpeksie za 18 zł.Kurtke Fox Knapp tez w lumpeksie za nie cale 20 zł.Levisy dorwałem na Allegro za równie śmieszne pieniądze ;) Bluza TCU nie boje się tego słowa w stanie mint :) Wczoraj w moim malym lumpeksie kupiłem w stanie bardzo dobrym tez juz drugie spodnie M-65 Winfield z 1972 roku ale nie chciało mi sie wrzucać juz tego tutaj to właściwie najnowszy nabytek cena spodni 10 zł : D
Jest tak niewiarygodnie ciepła w porównaniu do kontraktowej że nadaje się tylko na siarczyste mrozy - w taką pogodę jak obecnie zarzucam emkę z tą podpinką na tshirt i jest ok ale wejdziesz do biedronki i przestaje być ok. Jeżeli ktoś zastanawia się nad zakupem N3B to śmiało może zaoszczędzić parę groszy i zaopatrzyć swoją ulubioną emkę w taką podpinkę.
Ja mam taką podpinkę tylko alphy i jest wg mnie ok - może propper robi cieplejsze ? - myślę że to przez te ściągacze na rękawach ciepło nie wychodzi tak szybko
Podpinka jest idealna do kurtek kontraktowych - rozstaw dziurek na guziki i te tasiemki. Są one niewidoczne na fotkach bo podpina się ją do kurtki lewą stroną tak żeby był dostęp do kieszeni
Jak znam Devila, to mu za ciepło :D Pamiętam kiedyś nasze spotkanie w Oświęcimiu zimą, kiedy była taka temperatura, że miałem na sobie polar, softie, a na to bechatkę w żabie wz.89 (bez podpinki) i czapkę uszankę i mną lekko telepało, a Devil tylko bluza z kapturem, na to M-ka bez podpinki i luz... :D
Dziś gwiazdor podrzucił mi nową bluzę polarową, Polartec Thermal Pro 200, ECWCS, Gen. III. level III (Foliage Green 504) w rozm. L-R, stan magazynowy. Kontrakt Peckhama z 2013r. Polar używany w ramach systemu odzieży zimowej ECWCS, który jest następcą Gen. II (polar 300, czarny)
Polar uzupełnił moją kolekcję innych bluz polarowych: używany Polartec WInd Pro MCWCS, layer 3., L-R Peckhama w Desert Marpat, stosowany przez USMC. Ten ma chyba grubość 200, jak ECWCS, Gen. III.
Zima na razie jest w odwrocie więc czekam na "polepszenie" pogody celem przetestowania najnowszego nabytku. Jeśli ktoś z Was ma kontraktowy polar ECWCS, Gen. III. - chętnie wysłucham opinii nt. użytkowania.
Mam ECWCS tylko w kolorze kojota. Świetnie leży pod ubraniem (pod emką ja mam rozmiar LL) i ciepły ale nie potliwy. pod pachami i wzdłuż wywietrzniki - super patent. Fajnie się zaciąga pod szyję choć czasami przeszkadza. zamek sprawny jest ok.
Testowane w -10 st C z podpinką na emce. Jest przyjemnie ale nie gorąco. W szybszym marszu przynajmniej człowiek się nie spoci. Jestem zadowolony, zakup na allgroszu.
Słowo się rzekło i ciałem się stało. Mikołaj nie rychliwy ale sprawiedliwy i dzisiaj zostałem właścicielem Leathermana Rebara i Ontario Rat1. Chciałem ESEE Avispa ale nie miał...
No nie wiem czy zaoszczędziłeś kupując używanego toola. Pamiętaj - chytry traci dwa razy :D Tool z bitam, których i tak nie używasz to jest dopiero bagienko :-B
Nówkę sztukę kupiłem. Nie akceptuję używanych rzeczy. Używane rzeczy to bagienko. Bity używam. Dzień w dzień coś nimi wkręcam i wykręcam. Lubię wkręcać i wykręcać. Jest bosko.