Facet sprzedaje wszystko jak leci. Książki, czapki, płyty, buty, ciuchy. A parka mu się przypadkiem nawinęła. I myśli sobie że zrobi na niej interes życia.
Wy chyba nie przeglądaliście oferty tego sprzedającego przez dłuższy czas w odróżnieniu ode mnie. Obserwuję jego aukcje od chyba 3 lat - ma od czasu do czasu b. ciekawe ciuchy kontraktowe. A to, że przeplatane z komercją? Co to ma do rzeczy? Jeśli spośród 3 wystawianych ciuchów ma 1 interesujący kontrakt to mnie to wystarcza. W końcu szukamy umundurowania a nie majtek w kropeczki...
...cena parki M51, taka, jaka niekiedy bywa na e bay-u lub w sklepie z odzieżą militarną w USA. To rzadki NOS.Zakładając teoretycznie:), że facet kupił ją w USA w sklepie, zapłacił podatek, sprowadził do Polski par avion, zapłacił vat...nie dziwi nic:)
tylko w jakim celu jest sprowadzanie takiego towaru do pl za taką kasę ?? nawet jeżeli zapłacił za nią 50% ceny tej która jest na allegro to i tak 1500 zł to maks za ile może ją sprzedać w pl chyba że jestem w błędzie :-)
Tak czy siak cena jest za wysoka. Ostatnio na allegro było kilka nowych parek m51 po ok. 670-700 zł. Niektóre były nawet ze złotym suwakiem co jest rzadkością.
To nie jest bluza kontraktowa. To jest bluza szyta przez producenta kontraktowego na rynek cywilny. Coś jak cywilna wersja emki od Alfy. Stąd ten lipny numer na metce.
Właśnie, tylko, że co ciekawe wszystkie dane z metki są identyczne z tymi z wersji kontraktowej Woodland (sama metka jest OK, zero różnicy do tej kontraktowej), a z reguły cywilki mają lipne nr kontraktów, mające uśpić czujność kupującego albo metka jest ciut inna (materiał, rozmiary, grafika, treść, itp.)albo widnieje napis "Made in USA" czy coś podobnego.
Akurat mieli pod ręką metki od bluz kontraktowych to je naszyli. Po co tracić pieniądze na produkowanie nowych metek? Bluza i tak jest skierowana na rynek cywilny, więc kogo to obchodzi co jest napisane na metce? Zresztą wyżej już o tym pisałem, że podobnie jest z cywilną emką Alfa. Tam też po numerze na metce wychodzi że jest to woodland. A kurtka w rzeczywistości jest zielona. Widocznie takie było zamierzenie firmy.
To kontrakt od firmy Progressive C. & A. Mfg. Co. Zrobili też spodnie M-51, kontrakt Nom 59041 z 1951r. Mimo wszystko, nawet jeśli to stan magazynowy i w komplecie kaptur z wilczurem - moim zdaniem ceny poszybowała zbyt wysoko.