Od wczoraj jestem właścicielem rzadkiej bluzy BDU - zielona (Green 483), używana, w b. dobrym stanie. Należała do żołnierza OPFOR, jednostki armii USA, która odpowiedzialna jest za szkolenie i wypracowywanie zasad taktyki walki z jednostkami przeciwnika. W dawniejszych czasach domyślnie byli to Ruscy, obecnie raczej panowie z Bliskiego Wschodu.
Bluza obszyta (OPFOR, Paratrooper Jump WIngs), nosi emblemat jednostki Geronimo 509 - a konkretnie jej pododdziału - I batalionu 309 Pułku Piechoty USA. Kiedyś był to pułk spadochronowy, jego członkowie jako pierwsi lądowali w Afryce Płn. w 1942r.
Obecnie jednostka ta stacjonuje w Fort Polk w Luizjanie i jest elitarną jednostką szkolącą w zakresie walk w terenie zurbanizowanym.
Tu jest link do podobnej aukcji na E-bay (tylko bez obszyć):
Ziomek- co do wygody to chyba każdy byłby zadowolony. Kupiłem jeszcze jedną parę Haixa ale model z serii Workwear - bardzo dobre wykonanie, wyprofilowane wewnątrz jak buty ortopedyczne co zapewnia wygodę ale w porównaniu do Nepali to mały pikuś!
Ja kupiłem od Lukabesta spodnie TCU z bawełny czwarty wariant. Chodzi się w nich super, tylko szkoda że lato się skończyło. Kupiłem tez na allegro spodnie M51 R/L za jedyne 89 zeta zupełnie nowe w ładnym ciemnym kolorze. A propos Lukabesta: przy okazji spodni pokazał mi śliczną kurtkę M65 nietkniętą w pieknym ciemnym zielonym kolorze. Niestety mój budżet by tego nie wytrzymał i na razie został a nie go.
Zanabyłem (tanio!) Arctic-Shell do spodni M51 zapowiada się na b.przydatną rzecz. Czy któryś z Szanownych Kolegów może się podzielić wrażeniami z ewentualnego użytkowania?
Falkland - ładna sztuka, zima może spokojnie przychodzić :D
Ja dziś jak co tydzień zrobiłem w terenie 5km spacer w bojowym rynsztunku (na podkoszulku polar USMC Peckhama, na nim emka z 67r., na nogach buty DMS z 78r.) i było mi niezmiernie ciepło i wygodnie - czekam z niecierpliwością na prawdziwie zimowe warunki bo N3B czeka...
Mikołaj mnie w tym ropieszcza :) dotarły do mnie nowiutkie Haix-y Nepal Pro. Zaraz idę na pierwszy spacer, ale przymiarka pokazała że są bardzo wygodne.
Jesli to Ty pisałeś o nich na forum, to dzieki Tobie je mam. Dawno szukałem porządnych butów i przeczytałem na forum i je kupiłem. Co prawda II gatunek, ale wyglądaja jak I gatunek.
Kupując "namacalnie"dotykamy, porównujemy, zwoje pracują,faktura, tekstura, pamięć...kupowanie w sieci to jak kosztowanie ciastka przez szybkę...brak tej namacalności...
Niestety w przypadku butów raczej nikt Ci nie da w sklepie wyjść na dwór w błoto i śnieg. Mimo wszystko buty są super i bardzo wygodnie się w nich chodzi. Przy okazji kupiłem sobie nową zabaweczkę :) podpinkę do spodni M51 wełna/bawełna. Teraz żadna zima mi nie straszna.
przyjechał do mnie podkoszulek stosowany w USA przez operatorów SOF - PCU t-shirt/krótki rękaw, level 1., alpha green, 100% polyester, stan magazynowy. Z tego co się orientuję level. 1. z systemu PCU nie zawsze miał na metkach podane nr NSN i kontraktu (w odróżnieniu np. od kolejnych warstw gdzie taka informacja jest podana) - mój też nie ma więc nie jestem w stanie powiedzieć kto go mógł uszyć (podejrzewam, że ORC Industries, Sekri/Halys albo InSport, na pewno nie Beyond Clothing ani Patagonia).
Kupiłem go bo czytałem b. pochlebne opinie na jego temat (znowu upieram się, że przebija tradycyjną koszulkę bawełnianą pod każdym względem). Zresztą całe PCU to dość nietypowe sorty, będę polować na kolejne "levele". Czy ktoś może posiada taki fant i może się podzielić doświadczeniami z użytkowania, trwałości, komfortu, itp.?
Poniżej link na identyczny podkoszulek Sekri, ale z pełną identyfikacją danych (NSN, kontrakt), mój ma tylko na metce tego słynnego "diabełka" trzymającego w ręce włócznię przebijającą serce (czy jak to plastycznie inaczej określić - sorry za takie skojarzenie, ale w PCU nie jestem jeszcze zbyt biegły, poniższy link ze zdjęciem metki z pcu lev. 5. softshell najlepiej to obrazuje).