Prać ręcznie taką kurtkę? Przecież ona potem ze 100 kg. będzie ważyła :)) Tylko pralka łatwo się pozbędzie mydlin i takiego nadmiaru wody. A jak masz wątpliwości to upierz ją chemicznie.
no właśnie, parka jest ciężka, ma przecież to watowane wypełnienie w środku wyczuwalne pod palcami. Ja będziesz prać ręcznie to potem trudno będzie pozbyć się wody (nasiąknie jak gąbka) nie wspominając o mydlinach i brudzie. A teraz jeszcze za oknem zima więc schnąć będzie długo.
Delikatny proszek, bez żadnych wybielaczy, aktywatorów koloru i innych bzdurnych "ulepszaczy", niska temp. (ok. 30C) i jedziesz.
Można też chemicznie (ale wtedy lepiej uprzedzić personel co to za cudo będą czyścić, żeby uważali i nie polecieli po standardzie, bo mogą spaprać sprawę).
Lazar, wydaje mi się, że jednak N3B bardziej spełni swoje zadanie przy dłuższym przebywaniu na mrozie, jest obszerniejsza i zarazem grubsza niż parka bund, a drugorzędna sprawa to jeszcze dwa aspekty o, których zawsze wspominam indywidualne odczuwanie temperatury, oraz to czy podczas tego przebywania na mrozie osobą będzie się w jakimś stopniu poruszać.
Trojan Po zapieciu suwaka kaptur powinien zakryc cala twarz do wysokosci nosa.Przynajmniej tak wyglada zaloźona parka kontrakt z 1969 roku w rozmiarze medium,futro kojota.(tak na marginesie mierzyl ja w weekend Twoj kolega z Katowic).Pozdrawiam
~`Lazar Kurtka nie jest nowa, ma drobne ślady użytkowania.Zamówiłem ją tak "przy okazji" dla kuzyna,ale okazała się za duża.Dla osoby zainteresowanej -oddam w dobrej cenie (zakupu ).Pozdrawiam
Ty, i tera weź popierdzielaj w takim kapturze po mieście :D To jest kurtka na extremalne warunki, nie ma ładnie wyglądać (chociaż nie jest najbrzydszą kurtką).
Dziś wreszcie zima dała lekko znać o sobie. Trza było trochę uwolnić promili z organizmu więc wycieczka do lasu była dobrą okazja również do wrzucenia na grzbiet paru rzeczy:
-na nogi MCB 950
-pod bluzę koszulka termiczna US Navy turtle neck
-na tyłek poczciwe, sterane M-51
-a na wierzch N-3B (grzała aż miło, nawet pomimo padającego śniegu i lekkiego wiatru, temp. ok. 2st.C.)
i w teren...
Pozdrawiam wszystkich w Nowym Roku i życzę udanych łowów!
Dzięki Blatio. Miałem kiedyś parkę N-3B Texara w ręku i zaskoczyło mnie, że model "heavy" ważył mniej więcej tyle, co emka z podpinką. Zastanawiałem się potem, czy faktycznie sobie poradzi z "extreme cold weather".
Czy ktoś prał parkę N3-B w pralce? Kupiłem Texara i widzę, że podszewka pikowana jest identycznie gęsto jak podpinka od M65. Może nawet wykorzystali ten sam materiał, co na podpinki do emek? A skoro tak, to chyba wata nie powinna opaść w trakcie prania, jak to niektórzy opisywali na forum. Owszem, na metce jest napis "dry clean only", ale nie jestem pewien, czy nie jest po prostu bezmyślnie przepisany z kontraktów. A kontrakty były chyba faktycznie pikowane rzadziej, coś jak kurtki puchowe, i ta wata mogłaby opadać.
Outis - N3B ma gęste pikowanie - przynajmniej w kontraktach, a jeden z takich posiadam. To nie lekka, nadmuchana kurtka puchowa tylko ciężki kawał materiału, czuć to w rękach. Podpinki do emek i podszycie w N3B to 2 zupełnie inne światy - nie próbuj ich porównywać. N3B miała zupełnie inne przeznaczenie niż M65 - wykorzystywano ją w arktycznych warunkach, gdzie temperatura spadała b.mocno poniżej 0C, do tego był zimny, porywisty wiatr.
Jeszcze nigdy nie prałem swej N3B, ale to musi być niezłe doświadczenie zważywszy na wagę suchej parki.
panzer73, fakt że zasugerowałem się cywilną Alphą, a ona ma bardzo rzadkie pikowanie (trzy albo cztery szwy w poprzek). A ten Texar jest po prostu... zimny, i to nawet w -5 stopni. Na teraz jest OK (pod spodem noszę marynarkę z grubszej wełny), ale nie wyobrażam go sobie w warunkach arktycznych.
Właśnie przed chwilą zważłem swoją parkę N3B kontrakt SPO100-03-D-4004 w rozmiarze LARGE komtraktor DJ Manufacturing Corp (nówka sztuka) i waży dokladnie 2,51 kg (pomiar na prezyzyjnej wadze elektronicznej) Tak że jeżeli chodzi o wagę kurtki to stanę w obronie kolegi Falklanda - najbliższ był prawdy