Moje pierwsze buty Chiruca Haski zakupione ok 2000 roku wytrzymały mi w pracy w lesie 13 lat, nowe kupione po 2010 roku wytrzymują 2-3 lata. Świadczy to chyba o spadku jakości materiałów i wykonania.
E tam :) Od wielu lat j ai moja żona chodzimy prawie wyłącznie w martensach (twardych, miękkich, z materiału) i standardem jest przynajmniej 5 lat używania. Mam dwie pary (5 lat używania/ 1 rok prac działkowych działkowych) i nadal są do użytku. Kupując Martensy wiem, że przynajmniej 5 lat mam spokój. Żona jedną parę załatwiła dopiero po 8 latach i to była mała dziurka ale woda sę lała do środka.
Tak znam te ludowe podane :) ale ja z faktami nie dyskutuje. Jeśli nawet to chińczyk to cholernie dobry i nie będe butow zmieniał tylko dlatego że nie mają Made in USA
To musimy pisać o różnych butach. Tak jak napisałem w martensach z miekkiej skory od dwa lat latam po działce, kopie ogródek, kpie drzewka krzewy itp. Jedyne co robię to myje je z błota. I mają juz 5 lat.Moja są Made in Thailand i kupuje je tylko w autoryzowanym sklepie w Warszawie.
Najpierw był Solovair potem Martens tłukł na jego maszynach buty...to jest jedna z najstarszych brytyjskich fabryczek butów. Solovair nadal produkuje doskonałe buty...Martens uciekł z GB robi dużo i tanio...może i dobrze:). Solovair to prawie manufaktura z butami dla smakosza ręcznej roboty.Buty wyglądem nie różnią się wcale...jedynie pochodzeniem i gwarancją jakości.
ja mam martensy robione już wTajlandi - mam je już tak długo, że nawet nie pamiętam ile mają lat, ale chyba z 8 minimum. Używałem je do wielu różnych, dziwnych rzeczy, włącznie z wykorzystywaniem ich do prac ziemnych typu rycie, zgarnianie ziemi i gruzu, kopanie dziur, itp. Jak dla mnie to pełny szacunek do firmy za taką trwałość i nie wiem czy kiedykolwiek będę mieć inne buty choć trochę dorównujące im trwałością i jakością wykonania. Nadal martensy są w użyciu nie spodziewam się żeby szybko padły choć teraz je bardziej "oszczędzam" i używam jedynie w normalnych celach bez szaleństw na działce.
Panowie ja pisałem o eksploatacji butów chiruka przez okres ok 12 lat, 5 dni w tg. i ok 6-7 godz. dziennie użytkowania w terenie (wiosna, lato, jesień, zima).Tyle wytrzymały, skorupa dalej jest ok tylko rozkleiły się podeszwy i posypały z nich vibram.:-(
Warjat- odnośnie Salomonów - posiliłem się opinią znajomego sprzedawcy u którego kupowałem kiedyś Salomony - dlatego ich nie sprowadza do swojego sklepu. Prawdopodobnie jak piszą powyżej inni koledzy o innych markach, stare produkcje były o wiele lepsze pod względem jakości. Devil - ceny OK. ale takiego wzoru kolorystycznego nie mają. Z innej beczki... http://allegro.pl/kurtka-m-65-mr-medium-regular-kontrakt-1984-dpsc-i5747652293.html
Witaj Marku, dziękuję za info i ofertę, Medium Long jak dla mnie trochę za długa, Mediu Reg. jest w sumie w sam raz a nawet leciutko dłuższa. Panowie o wzroście ponad 1,8 m może skusicie się ofertą kolegi Lukabesta? Taka okazja trafia się raz na kilka lat.
Warto pomierzyć tą ML bo może się okazać w sam raz, Doktor jest to MEDIUM LONG a nie REGULAR, poproś Lukabesta o zwymiarowanie tego egzemplarza, M51 jest smuklejsza i przez to wysmukla całą sylwetkę, Marek nie wspomniał czy jest to kurtka bez podpinki czy z podpinką, w sumie bez podpinki też można nosić w sezonie wiosna-lato-jesień
najgorsze jest to, że zmiana wymiarów o 1 poziom w emce (jeśli chodzi o obwód w klacie jest dość znacząca, ok. 10cm między Medium i Large) oznacza często, że człowiek już nie mieści się w dolnej granicy, a jeszcze nie ma wymiarów pasujących do poziomu wyższego. Miałem kiedyś M-51 Medium i od biedy się w nią mieściłem jeśli pod spodem było mało warstw pośrednich odzieży i niezbyt grube, a do tego bez podpinki. Czuć jednak było dyskomfort po paru minutach, szczególnie przy wykonywaniu jakichś ruchów ciałem w różnych kierunkach. Large jest dla mnie idealne, ale pewnie ktoś nieco mniejszy gabarytowo powiedziałby, że w Large czuje się jak w worku...
Wszystko jest więc kwestią prób dopasowania i tego co się nosi pod spodem.
Poza tym zawsze można liczyć na łut szczęścia. Mimo standaryzacji rozmiarówki jest czasem szansa, że kontraktor "wyszedł" poza tolerancje i akurat kurtka jest w sam raz choć po danych z metki niekoniecznie
Mam w tej chwili jedną parę munduru M51 i jedną parę M65. O dziwo spodnie M/R (od forumowicza) m51 oraz M65 są dla mnie idealne chociać poprzednio miałem M/R M65 i były za małe. Rozmiarówka się może różnić i to znacząco w moim przypadku ybło to przynmajniej 1.5-2 cm. Kupiłem spodnie TCU M/R i są mniejsze od M65/M51 które mam i terz muszę polować na L/L.
To jest kurtka, o której wyżej wspomniał Lukabest, na prośbę Marka, wrzucam miks zdjęć tej kurtki, M51 Southern Athletic z 1955 roku stan NOS rozmiar Medium Long (Long Medium jak wówczas nazywano) Wszelkie pytania oczywiście proszę kierować do Lukabesta, jak Marek pisał, zdjęcia nie oddają faktycznego stanu kurtki - prawdziwy rarytas. Suwak Crown w starszej wersji.
Chyba jednak jakaś podróbka Talona, kształt maszynki Talona był trochę inny, a ten wygląda jak standardowe Scoville i Generale Tak wygląda oryginalny Talon - napis TALON pionowo grawerowany (lub tłoczony) a tak ten z aukcji - napis TALON poziomo grawerowany - chociaż na 100% nie jestem pewny (być może to oryginał robiony współcześnie) zauważyłem, że w japońskich replikach kurtek M65 RealMccoy suwaki mają grawerowane MCcoy a nie Scovill, chociaż głęboką grawerkę Scovill widziałem na jakiejś replice M65 - gdzieś na forum była dyskusja o kurtkach replikach z Rolane Sportswear na metce, o które pytał jakiś Rosjanin
co do tego talona to chyba masz rację - widziałem kilka zamków z lat 80 w kurtkach np. lotniczych, które mają zamek talon (maszynka taka jak na zdjęciu) jednak cała taśma to ideal lub serval)
myślę że mogą to być repliki zamków Talon
przykładem np. jest kurtka G2 firmy schott w której taki zamek mam - taśma serval
Taśma puller z fotki suwaka zamieszczonego na aukcji to nylonowa taśma, raczej nie spotykane w kurtkach szytych w latach 80-tych i wcześniej (chociaż cienkie nylonowe tasiemki stosowano w okresie Namu jako pullery w bluzach lotniczych szytych z nomexu), takie taśmy w M65 zaczęto stosować chyba w latach 90-tych i w nowym tysiącleciu. Przyznam się że wolę te grube bawełniane taśmy stosowane w "pullerach". Z innej beczki, parę lat temu na "alle.." ktoś sprzedawał na metry ciętą z rolki linkę do ściągania dołu kurtek M65, M51 i teraz żałują, że nie kupiłem kilkanaście metrów. Jest do kupienia w Stanach taka rolka ileś jardów ale koszt to ok. 500zł + przesyłka (podejrzewam, że chętnych do kupienia na metry by się znalazło)
Tak zgadza się , a teraz sprzedałem Cherokee small/short dla gościa z tej aukcji, i sprzedaje jeszcze Kenta z 67 i So-Sew z 87 bo niestety small/short to już nie jest mój rozmiar albo moje kurtki się skurczyły :P