Do mnie trafił jeszcze taki bardzo przydatny gadżet - ledowa latarka Mactronic Black Eye MX-112L. Jak dla mnie bardzo przydatna zabawka, posiada dwa tryby pracy (stały i stroboskop), "zoom", aluminiową solidną obudowę, klips, ponoć można też nią stłuc szybę samochodową (wygląda na taką co dała by radę). Zasilana jedną baterią AA, dlatego też nie liczę na długą pracę na jednej baterii, ale póki co ciągnie dobrze na akumulatorku, jest OK. Posiada nr seryjny. Świeci bardzo przyzwoicie. Jest zgrabniutka i poręczna.
Kurtka wygląda na francuską kurtkę wojskową. Francuzi podobne mieli w Wietnamie, tylko kieszenie dolne były wewnętrzne, a nie nakładane. Prawdopodobnie jest to któraś z wersji tej francuskiej "emki".
podejrzewałem, że jest francuska ale nie ma na niej żadnych dodatkowych oznaczeń. Kolor coś jak OG107, materiał jest gruby i sztywny, chyba bawełna, gruby ukośny splot. Kurtka jest z demobilu (bo śmierdzi magazynem). Chyba nowa bo przyklejone są do niej papierowe metki z rozmiarem. Ma ściągacz w pasie i jest zapinana na guziki (takie płaskie podobne jak w m51 - koloru zielonego).
Tak Andrzej McM ma rację, wygląda na francuską M47 ale pierwsza wersja chyba tak wyglądała, była podobna do M43 w wersji damskiej, wszystkie kieszenie chowane z klapkami na zewnątrz
poniżej kontrakt z 52-go lub 59-go roku, rok nieczytelny
wersja, którą kupił Boren to jakaś późniejsza z okresu wojny w Algierii
Tak, wydaje się, że taki okres można przyjąć, aczkolwiek wnioskując po nazwie czyli M47 chyba wprowadzona w 48 roku, nie mogę tylko znaleźć informacji czy modele z kieszeniami wewnętrznymi były wcześniejsze czy późniejsze
Witam w nowym roku.Nabyłem dzisiaj taką oto kurteczkę:
zdjęcia na razie z aukcji.
Jedyne co udało mi się ustalić to że jest to kurtka czołgisty CVC (Combat Vehicles crewman's ) w wersji zimowej z niepalnego nylonu i kontrakt z 80 roku.
Pytanko :Czy miał ktoś z was już taką kurtkę ? Zależy mi na opini.
Niemiałem z tym, że na plecach ma patent do wyciągania z pojazdu, nie wiem czy nie będzie to przeszkadzać, a dwa nie powinna się wiele róż od lotniczej
Dzięki devil.Patent to podłużny otwór zapinany na rzep na zewnątrz kurtki służący do podpięcia szelek bezpieczństwa przy ewakuacji z czołgu bądź z innego pojazdu więc nie powinien przeszkadzać bo od środka jest warstwa materiału przykrywająca go.Co do kroju to fakt będzie jak lotnicza (krótka) chociaż z wymiarów troszkę dłuższa niż np CWU czy MA1 .Natomiast plusem według mnie jest kolor (oliv drab) i to że się nie świeci jak flyersy ,no i można ją normalnie prać .
Kupiłem dziś w ciemno na alledrogo w kategorii "odzież i bielizna męska" taką kurtkę:
wiem tylko po wymiarach że to rozmiar M/S i że jest ogólnie w dobrym stanie ,ma zepsutą napę na jednej górnej kieszeni (to nie problem bo mam napy DOT) i że nie ma metek.
Patrząc na kliny w rękawach , taśmę do zapinania stójki z NYCO i srebrny zamek na stójce to kontrakt z lat 60 tych.Natomiast widać że główny zamek może być złoty lub to tylko odblask lampy, jeżeli jest złoty to może być bezimienna DSA 100-67-C-0221 ze złotym Talonem lub bezimienna DSA 100-67-C-0249.Zobaczymy jak dojdzie :)Pozdro
Po czym poznajecie ,że to kopia ? Jeżeli faktycznie to kopia to oprócz klinów jeszcze dziwny jak na kopię jest rozmiar Medium short , i srebrny zamek na stójce.A po za tym za te pieniądze jakie zapłaciłem czyli jak za darmo to i tak warto chociażby do celów badawczych i zajechania w lesie :) rozmawialem zee sprzedajacym ,powiedzial ze kurtka ma oba zamki srebrne i slady po metkach 1 na karku jakies 4 na 4 cm i duza na dole kurki na wysokosci prawej dolnej kieszeni i biale kieszenie.nie mogl sprawdzic nazw na zamkach bo nie bylo go w domu.POZDRO
Przede wszystkim rzuca się w oczy krój mankietów, który odbiega od kroju mankietów w kontraktowych kurtkach M-65 OG-107. Wszystkie one mają trójkątne osłony na dłonie.
To akurat moze byc wina zdjecia ,nie widac calych ,ogolnie zdjecie jest marne i wiele przeklamuje.Z rozmowy z gosciem wyniklo ze napy sa mosiezne a na zdjeciu wygladaja na srebrne ,zamek przedni jest srebrny a na zdjeciu jakby zloty.Zaintrygowala mnie dlatego ja kupilem ,nie widzialem kopii z klinami ,srebrnymi zamkami i w rozmiarze M/S i rozmieszczeniem metek jak np w mojej apparel corp of america z 68 r.Przyjdzie w srode to oblukam obfoce i sie przekonam co kupilem i podziele info na forum.Pozdro i sorry za brak polskich znakow pisze na smartfonie a tu ni mam takich.:)
Poza tym, dodać trzeba, że oryginalne kontraktowe emki miały pagony długie do samej stójki ( w latach 80-tych chyba je trochę skrócono) a tutaj są krótkie. Jechu, możesz sprawdzić sygnowanie nap?
W środę jak przyjdzie to sprawdzę wszystko i opiszę i pokażę na forum nie chcę już dla gostka głowy przy niedzieli zawracać.Nie upieram się że to kontrakt ,kupiłem ją z czystej ciekawości bo była wystawiona za grosze a miała cechy wczesnych kontraktów nie spotykane w kopiach.Też zwróciłem uwagę na pagony że trochę krótkie są .W najgorszym wypadku odkryję nieznaną kopię w najlepszym kupiłem kontrakt za grosze w obydwu przypadkach warto było, w środę się okaże :)
dla porównania moja Apparel corp of america z 68
i rzeczona Mka
a tu postarałem się zrobić zdjęcie z takim samym ułożeniem mankietów
~jechu Wyglada jak kopia Real McCoy[metki,zamki,pagony]Szyja emki we wszystkich rozmiarach,rowniez z klinami w rekawach na wzor starszych rmek.Napewno nie jest to zadna z wymienionych "bezimiennych"
Kopie emek Real McCoy osiągają ceny wyższe niż oryginalne konrakty i to jest dziwne, na stronie Real McCoy taka kopia SR kosztuje bagatela ponad 2000zł !
Fakt faktem suwaki wyglądają jak oryginalne (Conmar, Talon) lub to też idealne kopie takich suwaków, oni się chyba lubują w takich rzeczach. Kurtka Jechu wg mnie nie jest Real McCoy - bo te kopie są patrząc po zdjęciach w necie - idealnymi replikami, a tutaj te pagony... ale poczekajmy, zobaczymy fotki jak kurtka dotrze.
Replika kurtki w której chodził bohater Taxi Driver, kosztuje w sklepie Real McCoy 63000 Yenów czyli ok. 2355zł, kurczę ile byłoby za takie pieniądze kontraktowych emek w stanie mint.
No i dotarła tajemnicza Mka :) I nie jest to kontrakt :) ,ale pozostaje pytanie co to za kurtka.Tak więc zacznę od materiału a jest nim gruba miękka bawełna w kolorze zbliżonym do OG 107( trochę bardziej zgniły).Krój front jak M tył jak w M rękawy węższe z zaszewkami ale krótszymi.Mankiety zakończone trójkątną patką ale krótszą i trochę w innym kształcie,kliny wewnątrz wykonane z tego samego materiału co kurtka.Mankiet na końcu tak wąski ,że nie dałem rady go zapiąć.Podszewka z tego samego materiału co kurtka otwarta na dole.Kieszenie dolne z tego samego materiału co kurtka.Patka z velcro zapinająca stójkę z tego samego materiału co kurtka.Napy niklowane pokryte czarną farbą ,niesygnowane nabite na taśmie zamka jak w M51.Zamki srebrne tej samej grubości co w kontrakcie na taśmie w kolorze OG 107,główny bez nazwy,w stójce UTC. Guziki jak w M43/M51 brązowe. Kaptur z tego samego materiału co kurtka umieszczony tak jak w kontrakcie.Szwy w kurtce wykonane jasną nicią podobnie jak w Norweskiej M-43.Na podszewce miejsca po metkach jedna na karku druga większa na dole na wysokości prawej kieszeni.I ogólnie wygląda jak uszyta w szałasie w dżungli pod ostrzałem , i śmierdzi magazynem brudnych kalesonów.Nie wiem czy to cywilna kopia czy kopia typu M51 z Korei o których pisał Lobo,ale jak na cywilną wykonana jest strasznie niechlujnie.Oceńcie sami :) Rozmiar to jakieś small/xshort
guziki do podpinki
miesjca po metkach
zamki
zapięcie stójki
i kurtka M51 o której pisał Lobo
obszycie jest identyczne.
Myślę że pochodzenia tej kurtki należy właśnie szukać w tych okolicach.Miłej rozkminki. Pozdro :)
A teraz coś z zupełnie z innej beczki :) Przyszła również kurtka CVC. I tu jestem bardzo zadowolony.Kurtka jak nowa w rozmiarze L/L więc długość ma 69 cm czyli o 8 cm więcej od CWU i MA-1,dzięki czemu myślę że będzie praktyczniejsza od lotniczych np na rower.Fajny materiał Nylon odporny na wysokie temperatury fakturą i kolorem zbliżony do NYCO w M65. Troche płytkie kieszenie bo mieszczą tylko zaciśniętą pięść. Patent na plecach nie przeszkadza w noszeniu,no i ładne czarne zamki servala.
Devil sorry nie chciałem pisać w jednym poście o dwóch różnych kurtkach i pomyślałem ,że post o tej dziwnej Mce można by przenieść do wątku "autentyk czy kopia".Ziomek moja oliwkowa jest szyta jasną nicią,może w tych bardziej brazowych jest juz inaczej,zerknij na fotkę mojej norweżki w wątku kurtki m43.Pozdro
Panowie, widocznie szycie tych Waszych "norweżek" zlecono Korei Północnej, he, he ;), a ta emka Jechu ma suwak główny wzięty chyba ze śpiwora :P, kiedyś z Lobo dyskutowaliśmy na temat materiału z którego szyto takie emki, bodajże był to vinylon (vinalon) z domieszką polyestru, dlatego może być miękki w dotyku, ale jak nie ma metek to nie upewnimy się. Ziomek: dobre, replika z repliki :P
Ogo z materiałem możesz mieć rację jest za miękki na 100% bawełnę ,i fakt bez metek nie dowiemy się co to za kurtka i z czego jest zrobiona.Zachowam ją sobie jako ciekawostkę może kiedyś trafię na taką z metkami.A suwak to nawet nie leżał koło tego z amerykańskiego śpiwora :P
Jechu, z tym suwakiem czy samą maszynką od suwaka to było akurat na poważnie, na zdjęciu suwak od amerykańskiego śpiwora, czyż nie jest podobny do tego w Twojej kurtce?
Ogo nawet bardzo.I wiem że mówiłeś poważnie ,a ja na myśli miałem jakość bo myślę, że to nie jest ten sam zamek tylko ichniejsza wypolerowana na wysoki połysk kopia.Chociaż działa płynnie i wciąż jest w dobrym stanie, czego nie można powiedzieć o tym w stójce który się rozłazi.
M65 Woodland za 50 zł http://allegro.pl/kultowa-kurtka-m65-us-army-woodland-kontrakt-s-r-i2919808590.html , kupiona w ciemno, trafiła mi się chyba adekwatna do ceny, ma wyżarte dziury w kapturze i na plecach, o drobniejszych jakiś defektach nie wspominam.... no nic wyląduje chyba jako uniform do garażu, albo przyda się do taplania gdzieś w terenie ;) ewentualnie jako dawca "na części" :P guziki, zamki, sznurówki są spoko :)
szukam dalej czegoś w lepszym stanie i na pewno droższego.
Kurcze - ja kupowałem 2 razy i wszystko było ok - Raz Golden MR z 82 stan bardzo dobry a druga SR stan idealny jak nowa - bez dolnego napa tylko - może lepsze się już skończyły - kupowałem z rok temu
ziomek_z_lasu - kurteczka piękna. Mi się po prostu trafiła gorsza (liczyłem się z tym przy takiej cenie), nie mam jakiś tam pretensji, jak już wcześniej napisałem, zawsze może iść "na części" :). Szkoda tylko, że obecnie na allegro nic ciekawego (w rozm. S-R) poza tym co wcześniej wkleiłem w wątku dot. allegro i ebay'a za bardzo nie znalazłem.
do Slawkowski Nie chcę się jej pozbyć, noszę ją na coodzień, czarny surplus dwa razy na sobie leży odłogiem w szafie(kopia a oryginał to coś takiego jak fiat 126p a stary mercedes niby to i to samochód a jednak to drugie to mercedes).Ta kurtka z linku jak Ci leży to można wziąć tylko że za tą kasę masz używaną olivkę no może parę złotych byś musiał dołożyć.Ta kurtka trochę na allegro już jest chyba że się mylę.
Ja mam olivkę kontraktową, w której śmigam cały czas (mimo 38 lat stan igła). Bardzo chciałem jeszcze Woodland'a w przyzwoitym stanie i tego z linka już wziąłem... i nie chcę nic pisać póki nie będę miał tej kurtki w rękach (na 99% będzie jutro).
ps. pierwszą jaką "miałem" to właśnie była czarna kurtka Surplus.... odesłałem ją następnego dnia... za kilka dni miałem dużo tańszą kopię Helikona (od święta ją zarzucam), ona zapoczątkowała mojego zaj...a na punkcie M65 (i nie tylko), który trwa dopiero ok. 3-ch miesięcy, nie chcę myśleć co będzie dalej :)