Oryginalne emki były tylko oliwkowe, woodland, three-color desert i upc. Dlatego, że to pomysł usarmy a oni takich kamuflaży używali/używają. M-65 to bardzo dobra kurtka i jej krój był naśladowany przez wiele państw. Dlatego jest wiele kurtek kontraktowych podobnych do M-65 (np. austriacka m65).
Chyba nie skumałeś o co chodzi, Shooter ;) Jasne, że kontraktowe M-ki to tylko w US Army, ale - jak zauważyłeś - skopiowały je też inne państwa, więc ''M-ka'' w M90 nie jest gwałtem, jeśli jest kontraktowa(bo w końcu austriacka wersja się tutaj nie pojawiła ;) ).
No ale jeśli ktoś zrobi kopię Mki w kolorze różowym i wprowadzi je na kontrakt w Hondurasie i nazwie je M-65 XD to one staną się kontraktowe? Dla mnie określenie "kontraktowa M-65" to ta wyprodukowana dla USArmy zgodnie z ich specyfikacją. Uważam, że gwałt to każdy odstęp od oryginału. :-D
Można i tak powiedzieć ,ale jest ona na kontrakcie innego kraju robiona na bazie (wzorowana) kontraktowej m65 ,więc nie jest to wiadomo kontrakt ,ale jest z wojska :P prawda to jak już tak patrzysz to co lepsze chorwacka na ich kontrakcie czy alpha cywilna ,no moim zdanie wolał bym tą chorwacką bo jakościowo na pewno jest lepsza niż alpha to raz ,a dwa jest robiona siłą rzeczy dla wojska.
Ja nie twierdzę, że ta emko podobna kurtka w M90 kolegi to kontrakt USA. Może źle sformułowałem wypowiedź. Chciałem powiedzieć, że emko podobna kurtka jest na wyposażeniu armii szwedzkiej i nie jest jakąś fanaberią nawiedzonego producenta cywilnych ciuchów.
Nie będę zaprzeczał, ale też wspomina mi się, że kiedyś tam dawno widziałem na Allegro też taką M-kę w szwedzkim kamuflażu produkcji cywilnej... Helikon-Tex :D To z czasów kiedy Helikon zaczynał karierę na polskim rynku, ale jakość miał wtedy szajsowatą - do dzisiaj mi w szafie zalega pierwsza M-ka Helikona, na której wielokroć wieszałem psy z powodu fatalnej jakości, a od paru lat służy mi stopniowo jako "dawca części zamiennych" typu jakieś rzepy, guziki, sznurek, gdy potrzebuję zreanimować innego ciucha ;)
Zwróćcie uwagę na opis aukcji - zwłaszcza na panią "witającą" w sklepie. ;)
To, co mnie rozwaliło najbardziej, to to stwierdzenie: "Ten model kurtki został pierwszy raz użyty przez Armie Stanów Zjednoczonych w roku 1951 w czasie wojny Koreańskiej aby chronić żołnierzy przed odłamkami".
Nie wiedziałem, że bawełna ma takie fenomenalne właściwości ochronne! :D Trzeba się tą wiedzą koniecznie podzielić z naszymi wojskowymi - należy koniecznie wymienić wyposażenie naszych chłopaków w Afganistanie! :)
Na życzenie "devil'a", cywilna Alpha MR tigerstripes "green-dark tan-black", oczywiście z mojej "skromnej" kolekcji - napy Rau F. Co., suwak YKK zielony plastik, materiał chyba Cotton lub Cotton/Poliester (drelichowaty materiał, dosyć słaby, szybko się przeciera), kaptur z tego samego materiału. Cóż mogę rzec, szkoda, że nie nyco.
PS Devil, Ziomek... - faktycznie ciekawy wzór kamuflażu (dlatego ją kupiłem - dosyć dawno bo jakieś 12-13 lat temu)
Czarna emka... dla kominiarza, ochroniarza, może dla amerykańskiego SWAT? (SWAT - Special Weapons and Tactics) W zasadzie trochę tu nie pasuje ale jak mają być inne niż OG107... w jakimś wątku (bodajże - Kopie i podróbki...) ktoś już o tej emce pisał, mogę tylko stwierdzić, kwota ok. 163zł to mały wydatek za całkiem porządną emkę - materiał zewnętrzny nyco, suwaki : w stójce "złoty" YKK, główny "złoty - nołnejm" - działają lekko, napy RAU F. CO. W zeszycie wyd. Osprey Elite Series US Army Special Forces 1952-84 , autor Gordon Rottman , pisze, że czarne kurtki M65 nosili komandosi z Delta Force podczas nieudanego odbicia zakładników ambasady USA w Teheranie w kwietniu 1980 roku - Operacja Orli Szpon (ang. Operation Eagle Claw) - wynikało to z musu częściowego wtopienia się w tłum, czarne emki noszone były przez studentów oraz"strażników rewolucji". Czarną emkę ze srebrnymi suwakami nosił m.in. Jason Statham w całkiem niezłym filmie Killer Elite (Elita zabójców)
Ciekawa wersja dla załóg obsługi naziemnej lotnisk, Nomex jak najbardziej wskazany, aczkolwiek chyba do tego wątku się nie nadaje, bo to nie "gwałt" na M-ce, tylko wersja "koszerna inaczej" według mnie. Bardziej ciekawostka niż jazda po bandzie :D Poza tym ciekawi kołnierz normalny, jak w M51, a nie stójka. No i te kieszenie na rękawach. Bardzo ciekawy fant :)
Spokojnie, niech zostanie tutaj, w sumie można dać do tematu wiodącego o M65, alenie będziemy się już w przenoszenie bawić. Ważne, że przy tej tutaj jest informacja, że to inna odmiana oryginałki :)
Ja bym tutaj zostawił tak jak jest, ponieważ ten temat jest stricte na cywilne najbardziej zwariowane i "zwyrodniałe" wariacje na temat M-ki :)
końcówka "inna niż wojskowa OG-107" nie pasowałaby, bo sugeruje, że wojskowa M-ka to tylko oliwka, dyskryminując kontraktowe woodlandy, deserty, czy UCP. Można założyć nowy temat pt. na przykład "Nietypowe odmiany kontraktowych M65" - myślę, że kurtka, którą wrzucił Lobo47 nadawałaby się tam idealnie.
Po prostu szkoda, żeby kontraktowe "odmieńce" mieszały się w tym wątku z cywilnymi "dewiacjami" :D
M65 w kamuflażu Mitchell Wyprodukowana podobno na Okinawie jako testowe (wiadomości z forum) a tu metka
Były to M-ki wyprodukowane i testowane w Japonii podobno przez wojsko USMC co ciekawe zamki sygnowane usa i Rapid , napy scovill zdjęcie żołnierza w takiej M-ce
Nie jest to chyba kontrakt tylko wersja testowa M-ki :D
Blatio: kurtka M65 w polskim moro - szczególnie ta mniej podobna do oryginału wg mnie (widziałem przyglądałęm się na nosicielach ale nic bliżej nie wiem) wygląda na fant z wyposażenia Służby Więziennej naszej - był taki pomysł kiedyś że każda służba sobie wymyśla krój i kamuflaż a było to dawno dawno temu gdzieś tak we wczesnych latach 90. Słyszałem nawet taką urban legend ale nigdzie nie zdołałem jej potwierdzić, że władze nowej RP sprowadziły kontener lub 2 emek z USA, które własnie wtedy jak raz schodziły z wyposażenia US Army. była tez odmiana tej urban legend, jakoby miało to być sprowadzone jako drelichy dla więźniów ale w to nie wierzę bo raczej w gaciach by chodzili a emki przedsiębiorczy kwatermistrzowie opędzlowaliby na lewo
Moja pierwsza eMka, jeżeli można tak nazwać tę kurtkę. kupiona w Anglii za 70 funtów. Jeżeli chodzi o jakość, to bardzo dobrze wykonana, jednak niestety nie odwzorowuje wiernie pierwowzoru. Mimo, iż Next szyje bardzo dobre jakościowo ubrania, to nie umywa się do kontraktu. bez pagonów jak pierwsze emki :)
This garments is an investment in style. Take the time to wear this garment & reap the benefits it brings. Nic dodać, nic ująć :) Kolor na zdjęciu nie wyszedł najlepiej, ale jest to oliwka. Teraz już tylko wisi w szafie.
Nie mam 100% czy to jest M-65, ale bardzo mi ją przypomina:
Andrus nie celowo zostały usunięte twoje zdjęcia, tylko przypadkiem komputer mi się zwiesił i poszedł twój post, oraz pusty ostatni, kiedy go scalałem prośba i uwaga nie dubluj postów tylko edytuj
Na to wygląda :), takiej jeszcze moje oczy nie widziały, duży plus za nyco anie polycotton, nawet spryskali jakimś środkiem odpychającym wodę, fju fju, ciekawe gdzie Ziomka patrzydła wychwyciły taką, no tak w ogromnych, nieograniczonych zasobach netu.