Scott Rockwood pogromca Lackowej i Hryszczatej...jesteśmy razem od 13 lat

~Klon

Rowery MTB lubią takie właśnie piękne plenery. Jak ja sobie pomyślę, że za niedługo będzie zima, to aż niedobrze mi się robi... :-(                     Skoro rowerek posiadasz od 13 lat, to pewnie na ramie masz napis "made in usa" albo nawet "hand made in usa" - tak jak to w tamtych czasach często bywało ;)

Oto jedna z moich maszyn. Mój główny pożeracz kilometrów, złożony na ramie GT Transeo 4.0 z 2008 roku. 

Nazwij go "Srebrna Strzała" ;) Widzę, że lubisz się wpinać i wypinać... :)

A te zabezpieczenie jest dobre, ale kiedy idziesz do spożywczego na 5 minut :P

Na strzeżony, zadaszony, monitorowany, ogrodzony, położony z dala od ciekawskich oczu parking firmowy wystarczy. Od lat prawie nikt nie trudzi się ze zdejmowaniem światełek i liczników i nikomu nic nie zginęło. :)

No ja mam podobną linkę i jak na razie przez ok 10lat nikt jej nie naruszył, ale trza będzie pomyśleć o nowej 

Ja się pochwalę moim starym Krossem. Bez zdjęć niestety bo nie mam dostępu do roweru... Góral Krossa kupiony na giełdzie w Łodzi 15 lat temu. W nagrodę za ukończenie podstawówki. Wcześniej śmigałem do szkoły i po okolicy Gilem komunijnym. Góral to było coś. Trwała już wtedy moda na rowery górskie.  Kolega już miał wcześniej i trochę mu zazdrościliśmy. Najfajniejsze było to, jak jego rowerek miał ze dwa dni, kolega przyszedł do nas go umyć całego, nawet opony a następnie rowerek na plecy, żeby opon nie pobrudzić i do domu :D

Rower stary ale dobrze mi służy. Wymieniałem ze dwa razy zębatki. Koło przednie oryginalne, tylne z obręczą stożkową. Opona przednia też bodajże oryginalna B-)

Mam do niego sentyment bo natłukłem nim sporo kilometrów przez te wszystkie lata...

Mój koń roboczy, wół pociągowy, wozi mnie 30 kilometrów dziennie przez 10 miesięcy w roku. I nie narzeka ;) Złożyłem go zimą zeszłego roku.

Ciekawe siodełko jak na fulla. ;)

Jak to, niedobre?  :(

Nie, nie w tym rzecz, że niedobre. :)

Żartowałem oczywiście. Powód był prozaiczny - przełożyłem ze starego roweru, bo nie chciałem zwiększać kosztów, a po drugie, najważniejsze - dupsko się tak do niego przyzwyczaiło (od 2006 roku), że nie miałem serca pozbawiać go wygód. 

widać kolega przepisowy dzwonka używa :)

Skoro devil pozwolił sobie na offtopa to i ja się ośmielę. ;) A' propos Lasu Kabackiego - Warszawa, piękne miasto. Mieszkałem 2,5 roku na Nowodworach. Pracowałem w Centrum przy Rondzie ONZ i na Pradze Północ, przy Dworcu Wschodnim. Zdarzyło się też i w Blue City .. No po prostu kocham to miasto!!! Mówią, że chamstwo z całego kraju się tam zjeżdża...Może to i prawda. Co nie zmienia faktu, że miasto ma swój klimat. Przydałaby się tylko taka ulica jak Piotrkowska w Łodzi - wyłączona z ruchu samochodowego na stałe i z mnóstwem pubów, barów i tego typu lokali. Nowy Świat tylko na weekendy niestety...  

Cantrell niezle masz halogeny z przodu. widze ze sa akumulatorki. czy mozna poprosic o opis patentu jak to zrobiles czy kupiles gotowe. tez jezdze duzo rowerem i przydalo by mi sie takie oswietlenie

To zestaw Sigma Mirage Evo - akumulator i dwa halogeny: 5W (rozproszony) i 10W (punktowy). Dość wiekowy już zresztą, ale bardzo mocny. 

Chciałbym, oj chciałbym. I to straszliwie  :-?

http://www.swissbike.pl/paratrooper/gfx/bike.jpg

Tutaj są fajne "składaki" :)
http://www.swissbike.pl/

Pomysł niegłupi, ale ich cena i waga przeraża...  :-O

Fajny filmik w którym pokazano jak nie należy przypinać roweru ;-)

Nie jest dziełem przypadku, że na forum poświęconym amerykańskiej kurtce M-65, mówi się o rowerach. Emka i rower są parą. Nie o to chodzi, że w emce można jeździć na rowerze. Można, na rowerze, na łyżwach (opisywałem kiedyś wrażenia z wycieczki w emce na lodowisko) i innych wehikułach czasu. Chodzi o to, że jak się uprawia kolarstwo, to w emce wygląda się przepięknie. Bo emki słabo tuszują brzuszki. Dopiero pan płaski jak deska wygląda w emce jak należy. No a rower, trening codzienny na nim, powoduje, iż brzuszek nie rośnie, a nawet jeśli ktoś brzuszek ma, to szybko go zgubi. Przejeżdżam codziennie około 20 kilometrów. Wróciłem z rozmiaru large do medium. Kondycja, samopoczucie lepsze, a emki leżą jak na modelu, który przechadza się po wybiegu w czasie pokazu mody ulicznej "Voice of Generation". Nie wklejam fotki swojego roweru, bo nie potrafiłbym, dużo się ostatnio zmieniło. Powiem tylko, że mam Treka Superflaya 9.6. W tym roku model ten został zastąpiony przez Procalibera. W każdym razie polecam sklep firmowy Treka w Częstochowie ((piękne miejsce, piękni ludzie): http://www.fabrykarowerow.com/

Cię Kolego fantazja poniosła z tym rowerem i kurtką m65 i to konkretnie :))

Dziękuję. Miło mi to słyszeć. Szczęść Boże.

~mcm

Wariat kiedy się tutaj loguje to tylko po to, aby komuś dokopać. A poza tym pewnie Ci zazdrości tego zacnego rowerka o którym napisałeś ;)

Falkland, jestem wdzięczny Koledze Warjatowi. Jego wpis sprawił, że napisałem nowy rozdział w monografii "Amerykańska kurtka wojskowa M-65 OG-107. Przedmiot, symbol" (drugie wydanie, poprawione, ukaże się w przyszłym roku, jak Bóg da), traktujący o związkach między emką a rowerem. A jeśli chodzi o rower, to dziękuję. Jeżdżę, na jutro zaplanowałem dłuższą wycieczkę. Chcę powiedzieć, że koła 29 cali i rama z włókna węglowego oraz zupełnie inna geometria w porównaniu z moim starym aluminiowym Scottem z lat 90. - to inna jazda, o wiele przyjemniejsza, bardziej płynna (nie czuje się drgań, które rama aluminiowa przenosiła). Zamieściłbym fotkę, ale nie wiem, jak to się robi. Nie chce mi się uczyć tego od nowa. Pozdrawiam.

Od kilku lat poniewieram się na takim :-) nic specjalnego ale mi wystarczy
https://www.google.pl/search?q=lapierre+pro+race+100&client=ms-android-om-lge&prmd=isvn&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwj0ptmH7qvQAhWKiiwKHU_EA5cQ_AUIBygB&biw=594&bih=280&dpr=2#imgrc=nJE8zE8PiYRn1M:

Biały rower! Cudownie! John Lennon miał biały rower, dostał go od provosów w 1969 roku z okazji ślubu z Yoko Ono. Białe rowery provosów, biały fortepian Lennona, biały album Beatlesów - autor książki o kontrkulturze Jerzy Jarniewicz uważa biały kolor za symbol tego ruchu. Jechać w oliwkowej emce na białym rowerze - sama rozkosz. :) Wracając jeszcze do punk rocka, to myślę Kolego, że można się zgodzić, że Lou Reed i Brian Molko nie są typowymi muzykami stylu punk. Obaj przekraczają granice tej konwencji, z tym, że Lou Reed ma udział w jej tworzeniu (Velvet Underground), a Brian Molko (Placebo) tylko czerpie z niej inspirację. Mój rower jest czarny, tak wypadło, nie mogłem wybierać koloru, był to ostatni Superflay w sklepie objęty promocją i dodatkową specjalną zniżką. Ale firma Trek umożliwia swym klientom stworzenie roweru w wybranym przez siebie kolorze. Można po prostu zaprojektować swój rower plastycznie w każdym szczególe, od a do z. Piszę o tym, bo może kogoś to zainteresuje. Biały rower w kolorowe kwiatki - to jest ten styl! Trojanman, Kolego Pawle - życzę miłego dnia i uśmiechów wokół. :)

Nie uważam aby jazda w m'ce na rowerza należała do przyjemności chyba że na "ukrainie" ew jakiejś damce bo napewno nie na górskim.
Właściwie nie rozumiem Twojej aluzji do białego :-).

Aluzja? Wychwalanie jazdy na rowerze w emce? Nie przyszłoby mi to do głowy. Mój post był żartobliwy. Przepraszam za wprowadzenie w błąd. Sprawę ukrainy i damki rozważę. Miłego dnia!

Z wzajemnością